Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Francuzi podsumowali rok. Jest ich coraz więcej i mają coraz bogatsze plany

Maria Eichler
Francuska kuchnia to zawsze gwóźdź programu Dni Kultury Francuskiej
Francuska kuchnia to zawsze gwóźdź programu Dni Kultury Francuskiej Maria Eichler
Chojnickie Towarzystwo Polsko-Francuskie ciągle ma nadzieję, że język Moliera wróci jeszcze do szkoły, zwłaszcza do starego ogólniaka.

- Tam były przecież bogate tradycje - podkreśla Czesław Selke, który jako prezes ChTPF rozpoczyna piątą kadencję. - Cieszy nas bardzo, że coś drgnęło ostatnio w II LO, gdzie są lekcje francuskiego, ale przydałoby się, żeby i inne szkoły miały go w ofercie.

W zarządzie stowarzyszenia oprócz Czesława Selke popracują jako wiceprezeski Maria Wróblewska i Bogusława Kończanin, sekretarzem jest Krystyna Kijek, skarbnikiem Ewa Rybakowska, członkami Zbigniew Szyszka, Zdzisława Pawłowska, Wiesław Nawrot i Jan Neugebauer. Komisji rewizyjnej przewodniczy Włodzimierz Szałek, są w niej także Danuta Dróbka i Ewa Wujciak.

W tym roku także będziemy się bawić na Dniach Kultury Francuskiej, które zaplanowano w październiku. Jeszcze nie wiadomo, jaką gwiazdę zobaczymy na scenie, ale na pewno znajdzie się akcent poświęcony Wisławie Szymborskiej.

Wiadomości z Chojnic

Sympatycy Francji teraz rzadziej wyjeżdżają do tego kraju, za to z wielką przyjemnością urządzają wycieczki po Polsce. W tym roku być może uda się im wypad w Bieszczady. Kontynuowana będzie dobra tradycja bywania na koncertach. A nie zabraknie na pewno spotkań w plenerze, człuchowianie, też obecni w ChTPF, będą się uczyć grać w boule, bo ta sportowa dyscyplina cieszy się coraz większą popularnością. A chojniczanie marzą o zdobyciu mistrzostwa Polski w kategorii 55 +.

- Jeśli się nam uda, to mamy szansę wystartować w mistrzostwach Europy - rozmarza się prezes.
W Chojnicach boule mają wzięcie, zwłaszcza od czasu gdy czynny jest bulodrom przy Żwirki i Wigury. - Garną się młodzi, garną się kobiety - cieszy się Selke. - Coś musimy jeszcze wymyślić, żeby grać także zimą.

Nie mogą się też doczekać kolejnego bulodromu w parku 1000-lecia. Stowarzyszenie rozwija się coraz prężniej, ma ok. 70 członków w Chojnicach i tyle samo w Człuchowie. Ale i tu nie wszyscy są aktywni, więc "martwe dusze" zarząd zamierza skreślić. Tym większe były podziękowania dla tych, którzy są filarami stowarzyszenia, zwłaszcza zaś dla Zbigniewa Szyszki.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska