Wczoraj w nowej sali gimnastycznej była okazja do tego, żeby podziwiać dzieło jej budowniczych, a jednocześnie uczestniczyć w święcie nadania imienia szkole.
Sala to spełnienie marzeń całej społeczności szkolnej. Nowoczesna, o wymiarach 36x19,5, z zapleczem socjalnym i widownią na ponad 100 osób, z urządzeniami sterowanymi pilotem, została zbudowana przez firmę S-Bud ze Starogardu Gdańskiego.
- Zainspirował nas do tej inwestycji radny Marian Rogenbuk - mówi burmistrz Arseniusz Finster. - Dla nas to wielka radość, jeżeli możemy spełniać marzenia mieszkańców. Mam nadzieję, że spełni oczekiwania uczniów i nauczycieli.
Obiekt poświęcił ks. biskup Jan Bernard Szlaga, który gratulował zarówno pięknej sali, jak i dobrego wyboru patrona. - To był pogodny, radosny człowiek - mówił. - Życzę, żeby ta radość panowała także w waszej szkole.
Dyrektorka Wiesława Gerke przypomniała, że w szkole głowiono się nad wyborem patrona od 2008 r., ale pod koniec następnego wszyscy byli gotowi do decyzji. W wyborze uczestniczyła cała społeczność Zespołu Szkół nr 7, a sympatię wszystkich zyskał ks. Jan Twardowski.
- Będzie dla nas wszystkich przewodnikiem - zapewniała Gerke. - Jako humanista, wrażliwy i szanujący godność innych człowiek, miłośnik przyrody i patriota.
Gimnazjum nr 3 ma też sztandar z biedronką, nad którą tak chętnie w swoich wierszach pochylał się ks. Twardowski.
Uroczystość była okazją do uczniowskich popisów, a także do składania gratulacji przez gości, których przyszło całe mnóstwo. Co ciekawe, dopisali też aż trzej posłowie - Jacek Kowalik, Piotr Stanke i Stanisław Lamczyk. Nie zabrakło dawnych dyrektorów szkoły, emerytowanych nauczycieli, rodziców. To było przecież święto ich wszystkich.