https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Marzą o kolejnym "Orliku"

MARIA EICHLER
fot. sxc
Miasto cieszy się z boiska "Orlik" przy Lichnowskiej, ale też ma chrapkę na następne. I nie ma się co dziwić.

Zgodnie z założeniami programu do dyspozycji chojniczan oddano boisko piłkarskie z nawierzchnią ze sztucznej trawy, boisko wielofunkcyjne przeznaczone do gry w kosza i w siatkę oraz szatnię i sanitariaty jako zaplecze socjalne. Całość jest pięknie ogrodzona i oświetlona.

Zdobyć fundusze
Program "Moje boisko - Orlik 2012" zakłada również zatrudnienie trenera środowiskowego, który ma profesjonalnie prowadzić zajęcia sportowo-rekreacyjne i czuwać nad bezpieczeństwem dzieci i młodzieży. Miasto chce zdobyć na ten cel fundusze z zewnątrz. W ministerstwie sportu jest pula, z której można skorzystać. Jeszcze w tym miesiącu zostanie złożony wniosek.

Pod czujnym okiem
Osoba, która zostanie "przypisana" do "Orlika", będzie musiała mieć odpowiednie kwalifikacje do organizowania i prowadzenia zajęć sportowo-rekreacyjnych. Musi to być instruktor, trener lub nauczyciel wychowania fizycznego. Dofinansowanie wynagrodzenia z ministerialnego programu potrwa przez dziewięć miesięcy, maksymalnie jest to 1 tys. zł. Pozostałą część sfinansuje miasto.

W ratuszu twierdzą, że jeden "Orlik" to za mało i już myślą o kolejnym. O lokalizację trwa spór - jedni chcieliby, żeby boisko powstało przy Szkole Podstawowej nr 5, inni wskazują na os. Kolejarz.

Póki co, to jeszcze przymiarki. Czasu na decyzję będzie dosyć.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska