Korty, jak już wcześniej informowaliśmy, przejęło Chojnickie Towarzystwo Tenisowe. Ma nadzieję na przywrócenie ich do stanu świetności, a na razie udało się je uporządkować na tyle, że amatorzy tenisa mogą się tam umawiać na grę.
- Zostało nam jeszcze kilka kosmetycznych rzeczy do zrobienia - mówi Jakub Odya z Chojnickiego Towarzystwa Tenisowego. - Ale można już grać.
Korty mają być czynne od godz. 13 do 20, umawiać się można telefonicznie z ich opiekunem Danielem Pawlakiem, tel. 504 222 874.
By korzystać z uroków gry w tenisa, trzeba kupić bilet. Jeden - za godzinę gry - kosztuje 12 zł, ulgowy - dla dzieci i młodzieży do lat 18 - 8 zł. Na razie na kortach nie ma zbyt wiele luksusów, ale są toalety i można umyć ręce. Nie kupimy tutaj wody, musimy ją przynieść ze sobą.
Trudno na razie prorokować, czy inwestycja wypali i jakie będzie zainteresowanie kortami przy Żwirki i Wigury. - Do tej pory były deklaracje i chęć gry, więc chyba się to nie zmieni - mówi Odya. - Ale trochę sezonu nam uciekło, a dziś też pada, więc nikt nie przyjdzie pograć...
Na Żwirki i Wigury są do dyspozycji trzy korty. Miasto chce pomagać Chojnickiemu Towarzystwu Tenisowemu. Planowane jest urządzenie innego wejścia oraz remont chodnika.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce