Ministerstwo sprawiedliwości informuje, że chojnickie schronisko to placówka interwencyjna z limitem 66 miejsc. Jest ono przeznaczone dla nieletnich stwarzających poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Dlatego liczba nieletnich w grupie wychowawczej to tylko sześciu, gdy w zwykłym schronisku - 10.
Do normalnego funkcjonowania placówki są potrzebne: internat, szkoła, warsztaty oraz zespół diagnostyczny. Jest tu 39 etatów pedagogicznych, 42 niepedagogiczne, w tym 23 dla strażników. W latach 2005 - 2008 została tu zrealizowana inwestycja przebudowy szkoły, a w planach jest ciąg dalszy, by ulokować tu jeszcze dwie grupy nieletnich. W ministerstwie przyznają, że wydatki po odjęciu inwestycji wyniosły w 2008 r. ponad 6 mln zł, co daje prawie 7,5 tys, zł na jednego wychowanka miesięcznie.
- Wydatki na jednego wychowanka będą zawsze większe od utrzymania jednego ucznia w szkole publicznej - wyjaśniają w ministerstwie. - Bo placówka musi zapewnić podopiecznym całodobową opiekę wychowawczą, psychologiczną i pedagogiczną, wyżywienie, zakwaterowanie, środki czystości, ubrania, buty, pościel itp. podręczniki, książki, pomoce szkolne i dostęp do internetu.
