6 kwietnia sesja absolutoryjna, na której radni udzielą bądź nie rozgrzeszenia burmistrzowi za gospodarowanie w ubiegłym roku.
Komisja rewizyjna wypowiedziała się w sprawie wniosku o absolutorium. Jest zdania, że trzeba udzielić go burmistrzowi Arseniuszowi Finsterowi. Za było siedem osób, nikt nie był przeciw, jeden radny wstrzymał się od głosu.
Czy burmistrz ma się więc czego bać? Raczej nie ma do tego powodu, bo z matematycznego rachunku wynika, że nawet gdyby cała opozycja nagle chciała zagłosować przeciw, to i tak skutek będzie mizerny. Co najwyżej zepsuje to humor burmistrzowi, że nie dostał absolutorium jednomyślnie.