- Podlewam ogródek - mówi jedna z Czytelniczek. - Ale z duszą na ramieniu, bo nie wiem, czy Wodociągi dadzą radę z dostawą wody przy takich upałach. Może nam zakręcą kurek?
Prezes Miejskich Wodociągów Tomasz Klemann uspokaja, że nie ma takiej obawy. - Nasze zasoby są takie, że wody nie zabraknie - tłumaczy. - Wprowadzamy do sieci 9,5 tys. metrów sześciennych na dobę i to jest wystarczająca ilość. Bylibyśmy w stanie dostarczać więcej.
Jak podkreśla, nie namawia do nieumiarkowania, bo generalnie wodę należy oszczędzać, ale zagrożenia, że jej zabraknie w Chojnicach, nie ma.
Dodaje, że woda w Chojnicach jest dużo powyżej obowiązujących norm i na dobrą sprawę można ją pić nawet z kranu. - Sam tak robię - śmieje się. - My usuwamy z niej jedynie żelazo i mangan. No i napowietrzamy ją. A chlorujemy jedynie raz do roku, dla profilaktyki.
Nie boi się wyników ewentualnej analizy i porównania jakości wody mineralnej i tej z kranu. - Nasza na pewno jest super - mówi.