Ale stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność podkreśla, że warto, bo nigdy dosyć nauki demokracji i przyzwyczajania ludzi do tego, żeby korzystali ze swoich praw. - Byle nie PiS - mówiła przy urnie pani w wieku 50 plus, która oczywiście wolała zostać anonimowa. - Mnie się podoba Nowoczesna. Platforma? Nie...Jakaś taka niewyraźna...
Co się komu podoba
- Głosuję na Petru - wyznał Henryk Wojciechowski, który pod lokal wyborczy w namiocie zajechał rowerem. - Bo Nowoczesna jeszcze mi nie podpadła...
Leszek Pepliński (PO) przyprowadził ze sobą sąsiada i namówił go do głosowania na swoją partię. Sam nie omieszkał zabrać na prawybory żony i syna, a ten właśnie wrócił z zagranicy ...- Specjalnie przyjechaliśmy z Charzyków - powiedziała nam Bożena Stępień, która głosowała wraz z mężem. - Myślę, że wielu ludzi nie wiedziało, że te prawybory są...
Nowoczesna obecna
Na deptaku, oprócz działaczy PChS, którzy dwoili się i troili, by zachęcić ludzi do głosowania, widać było przede wszystkim Nowoczesną. To ludziom z tej partii chciało się przyjechać do Chojnic - z Gdańska, Brodnicy i innych miejscowości w kraju. Była posłanka Ewa Lieder, były chorągiewki, ulotki i gadżety, a przede wszystkim chęć rozmowy i spotkania się z chojniczanami.
Lokalne ugrupowania dały ciała - nie było PiS, nie było Platformy ani PSL, nie mówiąc już o lewicy. Dlaczego? Może dlatego, że trzeba się było przygotować do wieczornego meczu Polska - Dania?
W każdym razie wyniki potwierdziły, że komu się chce, ten zbiera dobre żniwo, bo bezapelacyjnie zwyciężyła Nowoczesna. Na 250 oddanych w ogóle głosów uzyskała 84 - 33,6 proc. Na drugim miejscu znalazła się Platforma - 57 głosów - 22,8 proc., na trzecim - PiS - 50 głosów - 20 proc., Kukiz 15 - 12 głosów - 4,8 proc., Korwin i SLD - po 11 głosów - 4,4 proc., PSL - 5 głosów - 2 proc., Razem - 6 głosów - 2,4 proc., inne - 10 głosów, 4 głosy nieważne.
Ostrość widzenia
W trakcie prawyborów w ratuszu była okazja porozmawiać o bolączkach Polski powiatowej i o tym, co jeszcze jest do załatwienia. Posłanka Ewa Lieder zgodziła się z burmistrzem Arseniuszem Finsterem, że dla małych miast problemem jest skomunikowanie z metropoliami, by otworzyć się na nowe rynki pracy. Jacek Warczygłowa z Nowoczesnej gratulował burmistrzowi 18 lat rządów, ale zgodnie z linią Nowoczesnej zachęcał go do tego, żeby powiedzieć „pas”. - Bo traci się ostrość widzenia - mówił.
Debata nie wyczerpała wszystkich wątków, do niektórych jeszcze powrócimy.
Zobacz także: Lekarze trojaczki rozpoczęli staż w szpitalu, w którym 25 lat temu przyszli na świat! [zdjęcia]