https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka Chojnice - Miedź Legnica w Nice 1. liga

Tomasz Malinowski
Chojniczanie (żółto-czerwone stroje) liczą, że z Miedzią uda się im w końcu wygrać
Chojniczanie (żółto-czerwone stroje) liczą, że z Miedzią uda się im w końcu wygrać Paweł Skraba
W 24. kolejce Nice 1. ligi Chojniczanka Chojnice podejmie Miedź Legnica. Początek sobotniego spotkania o godz. 17.45. Kibice zadają sobie pytanie: czy chojniczanie po sześciu remisach z rzędu w końcu wygrają?

Kibice w Chojnicach zastanawiają się, czy ich pupile wreszcie odczarują w sobotnim meczu z Miedzią boisko przy ul. Mickiewicza.
Są przynajmniej dwa powody, aby tego dokonać i zachować przodownictwo w ligowej tabeli. Ostatni raz chojniczanie wygrali u siebie 5 listopada 2016 roku; zwycięstwo odnieśli w meczu z Wigrami Suwałki (3:2). Potem była jeszcze wygrana w Głogowie z Chrobrym i kolejne... sześć remisów. Po wtóre - Chojniczanka ma do uregulowania zaległe rachunki z „Miedzianką”. To bowiem jedyny rywal, z którym w obecnym sezonie (we wrześniu ubiegłego roku) drużyna doznała porażki (0:2).

Gwarantem ewentualnego sukcesu nad zespołem prowadzonym przez Ryszarda Tarasiewicza będzie bezwzględna dyscyplina w realizacji założeń taktycznych. Poprawa musi nastąpić w kilku elementach gry; m.in. zespół musi lepiej zaprezentować się w początkowych minutach meczu. Unikać błędów w organizacji gry obronnej przy rozgrywaniu własnych stałych fragmentów (nie „nadziewać się” na kontry rywala). Z większym zaangażowaniem prowadzić też musi akcje obiema flankami.
Czy aby to się uda bez udziału graczy występujących zazwyczaj w osi - obrońcy: Marcina Biernata i pomocników: Pawła Zawistowskiego oraz Rafała Grzelaka (wszyscy pauzują za kartki)? Na szczęście trener Piotr Gruszka ma kim to trio zastąpić (Michał Markowski, Mariusz Kryszak; na debiut czekają także doświadczony Paweł Golański i Litwin Karolis Chvedukas).

Przed ekipą z Legnicy należy mieć jednak respekt. W ich składzie jest kilku wartościowych graczy, ze wskazaniem przede wszystkim na Fina Petteri Forsella, aktualnego lidera klasyfikacji strzelców - 12 goli. Są także doświadczeni: bramkarz Paweł Kapsa, obrońca Grzegorz Bartczak i czy grający ostatnio jako napastnik Wojciech Łobodziński.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska