Chorwacja: katastrofa ekologiczna wokół wyspy Hvar. „Nasze plaże zmieniły się w szamba”! Czy trzeba będzie odwołać wakacje w Chorwacji?

Chorwacki dziennik „Slobodna Dalmacija” bije na alarm: stan wód wokół słynnej wyspy Hvar jest fatalny. Nawet kąpieliska zmieniają się w „szambo”. Przyczyną jest skandaliczne zachowanie załóg statków wycieczkowych, które opróżniają pokładowe zbiorniki na nieczystości bezpośrednio do Adriatyku. Skutkiem są obrzydliwe plamy brudów, dryfujące wprost na plaże Hvaru, tworząc coś, co lokalni mieszkańcy opisują jako katastrofę ekologiczną.

- Całą okolicę Hvaru zalewają odchody i olej kuchenny ze statków – mówi w rozmowie ze „Slobodna Dalmacija” Veljko Drinković, jeden z pracowników branży turystycznej na wyspie Hvar. – Na wodzie tworzą się brązowe plamy średnicy nawet 150 m. Wprawdzie statki wylewają brudy do Kanału Hvarskiego, a nie przy samej wyspie, ale prądy morskie spychają plamy prosto na kąpieliska.

Według Drinkovića, najgorzej sytuacja wygląda w okolicach miasteczka Jelsa.

Jelsa i wyspa Hvar na mapie:

Kapitanowie statków wycieczkowych nic sobie nie robią z tego, że według międzynarodowej konwencji o zapobieganiu zanieczyszczeniom ze strony statków (MARPOL), Adriatyk jest specjalnym obszarem ekologicznym i podlega ochronie. Obrzydliwe plamy brudnej wody robią się każdego roku coraz większe. W minionym sezonie Veljko Drinković musiał zbudować specjalne zapory, by chronić kąpielisko w swoim własnym kurorcie.

- Problem zgłaszaliśmy od dawna, ale władze nic nie zrobiły – złości się Drinković . – Teraz zrobię wszystko, by to zmienić, żeby ludzie nie musieli już żyć w takich warunkach. Mamy dopiero początek sezonu a już plaże Hvaru zmieniły się w szamba!

Drinković podkreśla, jak skandaliczna jest cała sytuacja. Jeden z najpiękniejszych zakątków Chorwacji jest dosłownie zalewany nieczystościami. W dodatku to absurd, bo władze regionu niedawno ukończyły warte pół miliarda kun inwestycje, mające poprawić czystość wody w miejscowościach Jelsa, Vrboska i Stari Grad.

- Co z tego, że mamy oczyszczalnie, skoro statki spuszczają do naszej wody ścieki z Makarska, Brel, Tucep, czy skądkolwiek przypływają turyści – zauważa Drinković.

Wyspa Hvar to jedno z najpopularniejszych miejsc w Chorwacji na wakacje, także wśród Polaków. Hvar słynie ze swoich kąpielisk, pysznych owoców morza i uroczych miasteczek ze starówkami. Często wypoczywają tu także celebryci, np. książę Harry Windsor.

Obecna sytuacja stawia jednak pod znakiem zapytania całą ofertę turystyczną wyspy Hvar. Nikt przecież nie będzie chciał spędzać urlopu na plaży zalewanej odchodami i olejem kuchennym. Możemy tylko mieć nadzieję, że interwencja branży turystycznej Hvaru do rządu Chorwacji tym razem przyniesie skutek i miejsca zrzucania nieczystości ze statków wycieczkowych zostaną odpowiednio wyznaczone.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!

Źródło: „Slobodna Dalmacija”

Czytaj też: Wakacje w Chorwacji: wyspy bez tłumów, na których możecie naprawdę odpocząć. 9 nieoczywistych i mało znanych miejsc na wymarzony urlop