MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na ratunek Rudnikowi

Tekst i fot. Maryla Rzeszut
Sieć kanalizacyjna jest w rejonie jeziora  Rudnickiego pilnie potrzebna, aby odprowadzała  ścieki nie tylko z ośrodków wypoczynkowych,  ale także licznych - jak widać - domków  letniskowych.
Sieć kanalizacyjna jest w rejonie jeziora Rudnickiego pilnie potrzebna, aby odprowadzała ścieki nie tylko z ośrodków wypoczynkowych, ale także licznych - jak widać - domków letniskowych.
Jedyna niepłatna plaża - warmowska - nad Jeziorem Rudnickim została latem zamknięta z powodu zanieczyszczeń bakteriami coli. Niestety, z wielu szamb nieczystości spływają wprost do jeziora...

     Z szamb do gleby i wody
     
W pełni udokumentowany wywóz zawartości szamba ma jedynie Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku. Kontrole, jakie przeprowadzili w obiektach nad Jeziorem Rudnickim strażnicy miejscy, budzą grozę. Wynika z nich, że tylko niektórzy posiadacze domków nad jeziorem wywozili nieczystości z szamb, inni twierdzą, że wywozili, lecz nie mają potwierdzeń na piśmie. Właściwie nikt nie wykazał, ile razy opróżniał szambo przy domku. Na domiar złego, wiele szamb było nieszczelnych i brudy przenikały z nich do ziemi. W niektórych (po opróżnieniu) okazywało się, że w ściany wmontowane były...butelki bez dna, które odprowadzały nieczystości wprost do gleby. Jak można zrozumieć posiadaczy domków, którzy sami zanieczyszczali wodę jeziora, nad którym wypoczywali?!
     Naukowcy badają
     
Sanepid zamknął pod koniec wakacji plażę dziką ("Warmowską") z powodu obecności w wodzie bakterii coli - kałowych. Na innych plażach woda była lepsza. Jak informuje kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego Teresa Szyszka, woda badana jest nie tylko przez Sanepid (co 2 tygodnie), ale próbki pobierane są systematycznie przez specjalistów, którzy sprawdzają wodę m.in. pod kątem obecności drobnoustrojów i związków chemicznych. Jeziorem interesują się m.in. profesorowie z toruńskiego UMK i olsztyńskiej ATR. Na początku 2003 r odbędzie się w Grudziądzu konferencja naukowa na temat rekultywacji Jeziora Rudnickiego.
     - Obecnie nie ma niebezpieczeństwa zanieczyszczenia jeziora przez cukrownię w Mełnie, bowiem dopływ ścieków z cukrowni jest odcięty- zapewnia Teresa Szyszka - _a wody rzeki Maruszy, wpływającej do jeziora, zbadane w sierpniu tego roku, mieszczą się w normach. Niemniej jezioru potrzebna jest rekultywacja.
     **_Kanalizacja - to mus
     Na szczęście budowana jest nad jeziorem kanalizacja wodno-ściekowa, do której będą musieli podłączyć swoje obiekty wszyscy posiadacze domków czy ośrodków nad akwenem. Nitka kanalizacyjna biegnie od ośrodka Energetyk przy plaży miejskiej w kierunku Szosy Toruńskiej. Ta część, jak informuje T. Szyszka, gotowa będzie już pod koniec listopada tego roku. Aktualnie przeprowadzony będzie przetarg na wykonanie przecisku pod Szosą Toruńską, który przeniesie ścieki do przepompowni w Mniszku. W trakcie budowy sieci kanalizacyjnej podłączać się będą do niej musieli kolejni posiadacze budynków nad jeziorem. Kompleks domków położonych pomiędzy plażą miejską i ośrodkiem Delfin czeka to w 2003 r, sam "Delfin" także. Oporni karani będą mandatami.
     Jezioro Wielkie Rudnickie należy do Agencji Własności Skarbu Państwa. Wydzierżawił je na 15 lat Polski Związek Wędkarski, który nie prowadzi oczyszczania akwenu ani zarybiania.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska