Chojnicki szpital ma 32 poradnie specjalistyczne. Do dwóch kardiologów i trzech neurologów czeka się cztery, a nawet pięć miesięcy.
Jak w Chojnicach
- To rekord, jeśli chodzi o czas oczekiwania na wizytę - zapewnia Ewa Wodzikowska, naczelna pielęgniarka w Szpitalu Specjalistycznym im. Łukowicza w Chojnicach. - Najwięcej jest pacjentów ze schorzeniami kardiologicznymi i neurologicznymi, a poza tym mamy niewystarczający kontrakt.
Z kolei do ortopedy czeka się trzy miesiące, do endokrynologa miesiąc i tylko pacjenci szukający pomocy u urologa i diabetologa dostają się od razu.
Więcbork kusi
Może więc warto skorzystać ze specjalistów w Więcborku? W Szpitalu Powiatowym największa kolejka jest do poradni kardiologicznej - 45 dni i urologów - 46 dni. Ortopeda przyjmie po 32 dniach od rejestracji, a do poradni rehabilitacyjnej, która prowadzi "Herkules" dr. Królaka, czeka się 23 dni. Na bieżąco przyjmuje diabetolog.
W Więcborku nie ma natomiast endokrynologa i neurologa, ale jest nadzieja, że na przyszły rok NFZ przyzna punkty. - Jeszcze do niedawna do kardiologów czekało się tylko dwa tygodnie, ale wieść o tym, że przyjmują u na świetni specjaliści z Bydgoszczy - doktorzy Wróbel, Bujak i Błażejewski, rozniosła się i pacjentów mamy z Bydgoszczy, Mroczy i innych miejscowości - mówi prezes spółki "Novum Med" w Więcborku Stanisław Plewako. - Byłoby krócej, gdyby pacjenci chodzili po recepty do lekarzy rodzinnych. Niestety, w tej sprawie też zapisują się do specjalistów i blokują kolejkę.A przecież w tym czasie specjalista mógłyby pomóc pacjentowi z problemem.
W Sępólnie za rzadko
W Sępólnie - poza reumatologiem i dermatologiem w przychodni "Doktór" - specjalistykę prowadzi przychodnia "Bonus" Do endokrynologa, ortopedy i neurologa czeka się dwa miesiące, a do diabetologa miesiąc. - Te terminy są trochę wymuszone - mówi Danuta Reichelt, naczelna pielęgniarka w "Bonusie" w Sępólnie. - Niektórzy specjaliści przyjmują u nas raz w tygodniu, a niektórzy dwa albo raz w miesiącu.
W Tucholi nawet październik
W Tucholi na kardiologa czeka się sto dni, ale nagłe przypadki przyjmowane są poza kolejnością. Jeśli w poniedziałek rejestrowalibyśmy się do neurologa, to możemy liczyć na wizytę w marcu przyszłego roku, a kolejna będzie dopiero w październiku. Do ortopedy i endokrynologa zapisują na styczeń, a do urologa na luty.
Pacjent trafiający do specjalistów w Chojnicach, Tucholi, Sepólnie czy Więcborku już w rejestracji dowiaduje się, jakie badania musi zrobić. Tę wiedzę powinni mieć też lekarze pierwszego kontaktu. - Lekarz nie ma szklanej kuli i na jakiejś podstawie musi skierować do kardiologa czy innego specjalisty - zauważa Danuta Krysztofczyk, zastępca dyrektora szpitala w Tucholi. - Inne zleca już specjalista.