Dworcem PKP od kilku miesięcy zarządza Administracja Zasobów Komunalnych. Powinna go mieć pod swoją pieczą. Tymczasem okazuje się, że dyrektor Maciej Janikowski nawet nie wiedział, że na ścianie budynku pojawiły się wulgarne napisy.
Są od strony torów kolejowych. Jak się dowiedzieliśmy, pojawiły się mniej więcej dwa tygodnie temu. - Nikt nie poinformował mnie o zniszczeniach - mówi "Pomorskiej"Janikowski. - Dziękuję za informację. Z pewnością natychmiast zawiadomię Komisariat Policji w Czersku.
Janikowski obiecał, że o ile będzie to możliwe postara się zamalować niewybredne napisy. - Zobaczymy, co da się zrobić - mówi "Pomorskiej ". - Z pewnością trzeba je natychmiast usunąć.
Wandale zamalowali też tablicę stojącą na jednym z peronów. Zapytaliśmy przy okazji Janikowskiego, czy w tym roku planowane są jakieś dodatkowe remonty.
Ten stanowczo wyklucza taką możliwość. W budżecie jednostki nie ma na to przewidzianych funduszy. Przypomnijmy, gmina Czersk za fundusze unijne zleci wykonanie projektu przebudowy dworca.
Czytaj e-wydanie »