- Plac Wolności nie jest własnością kilkudziesięciu kupców, lecz dobrem całego miasta - napisali w piśmie do włocławskich parlamentarzystów przedstawiciele czterech organizacji młodzieżowych, prosząc o mediacje m.in. w sprawie konfliktu, dotyczącego głównego placu w mieście.Przedstawiciele ratusza, odnosząc się do zarzutów w innym liście, podpisanym przez 9 radnych z PiS i Włocławskiej Wspólnoty Samorządowej, żądają dowodów, że działają na szkodę przedsiębiorców. W przeciwnym razie nie wykluczają drogi prawnej. - Nie zamierzają też rezygnować z modernizacji placu Wolności - podkreśla Jacek Kuźniewicz, zastępca prezydenta ds. rozwoju.(bas)
Ciąg dalszy sporu o plac Wolności
(bas)
- Nie zamierzamy rezygnować z projektu rewitalizacji śródmieścia - zapewniają przedstawiciele włocławskiego ratusza.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
Czy dla Was jest tylko najważniejsze to, żeby Plac Wolności był zmodernizowany? Zastanówmy się, w jaki sposób ściągnąć do miasta inwestorów, którzy stworzą nowe miejsca pracy a nie tylko modernizacja. Mamy wiele innych potrzeb niż wymyślanie tematów zastępczych.
r
Panie Prezydencie robcie Plac Wolnosci nie patrzac na pisowcow i wws oni nic nie potrafia tylko przeszkadzac w rozwoju Wloclawka.Proponuje dac im szczotki ,kamizelki i zagonic do sprzatania miasta.
w
Brawa dla młodzieży i prezydenta a PIS i WWS do Torunia !!!
M
w końcu młodzież wzięła sprawy w swoje ręce! I teraz widać komu zależy na dobru miasta! Brawo młodzi! Oby tak dalej!
Róbcie w końcu ten Plac Wolności bo chcę aby przyszłe dni Włocławka odbyły się na odnowionym Placu! Już sobie to wyobrażam! Piękna wizytówka miasta i ponure miny WWS i PiS!!!! I znowu udało się Prezydentowi mimo pozostawionej po nas dziury w budżecie!!!! Juz nie mogę się doczekać!!
