- Powiedzmy sobie szczerze: jest kicha - ocenił jeden z uczestników wtorkowego protestu pod sądem w Grudziądzu. Dłonią chronił przed wiatrem płomień świecy, ramieniem przytrzymywał drzewiec unijnej flagi...
Na chodniku pod grudziądzkim sądem zebrało się osiem osób, członkowie i sympatycy KOD-u. Rozwinęli organizacyjny transparent. Nie skandowali. Uprzejmie przepuszczali idących chodnikiem przechodniów, którzy nie zwracali na protestujących większej uwagi. - Ludzie nie mają świadomości co ich czeka - tłumaczyli sobie zebrani.
- Jest nas mało, ale dobrze, że jesteśmy. To ważne, aby pokazać, że protesty odbywają się nie tylko w dużych miastach, ale także małych ośrodkach - mówił Sebastian Soberski z KOD w Grudziądzu.
Grudziądzanie protestowali pod sądem [zdjęcia]
To była pierwsza z czterech zaplanowanych manifestacji KOD pod sądem w Grudziądzu. Następne już w środę, czwartek i piątek. Będą się rozpoczynały o g. 19. Podobna akcja planowana jest na środę o g. 19 pod sądem w Wąbrzeźnie
Pogoda na dzień (05.12.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE