- To spontaniczne zgromadzenie. Zebraliśmy się po to, aby zapalić znicze dla tych chłopaków - rolników którzy zostali aresztowani w Warszawie po proteście, który odbył się w środę, 6 marca - wyjaśnia jedna z uczestniczek.
Grupa rolników z powiatu grudziądzkiego spotkała się w piątek, 8 marca na parkingu przed jednym z marketów przy ul. Chełmińskiej w Grudziądzu. Przeszła w ciszy ze zniczami i flagami pod komendę policji. Tutaj zapalili znicze. Odśpiewano pieśń religijną i hymn Polski. Całość trwała kilkanaście minut i odbyła się w warunkach pokojowych.
Pisaliśmy też
Policja strzegła budynku i terenu komendy
Bramka, przez którą wchodzą interesanci do komendy, a która jest zwykle otwarta, na czas zgromadzenia została zamknięta. Wejścia strzegło kilku policjantów. Także brama wjazdowa do komendy została zamknięta i również tutaj teren zabezpieczało kilku policjantów. W oddali stał radiowóz.
Kolejny z uczestników spontanicznego zgromadzenia dodawał: - Jesteśmy tu w ramach solidarności z tymi ludźmi, którzy ucierpieli w proteście w Warszawie, a przede wszystkim dla kobiet, które mają dzisiaj swoje święto i oberwały też gazem i nie tylko od policji w Warszawie.
Rolnicy na koniec poinformowali, że jeśli ktoś chciałby też wyrazić gest solidarności, może przyjść pod komendę i również zapalić znicz.
Czytaj także:
Przypomnijmy. Rolnicy z całej Polski od końca stycznia br. protestują przeciwko Zielonemu Ładowi i domagają się powstrzymania napływu produktów z Ukrainy. Blokują drogi w miastach oraz drogi szybkiego ruchu i autostrady. Ostatnio dwa razy brali udział w manifestacjach w Warszawie. Pierwsza (pod koniec lutego) przebiegła pokojowo. Ostatnia, w środę 6 marca zakończyła zamieszkami. Doszło do strać z policją. Kilkunastu funkcjonariuszy zostało rannych. Kilkudziesięciu rolników zostało zatrzymanych, a kilkunastu postawiono zarzuty.
