Podczas Live Dance Show, połączonego z jubileuszem Gimnazjum nr 1, obecna na uroczystościach Marzenna Drab, podsekretarz stanu w ministerstwie edukacji, ku konsternacji publiczności zapowiedziała reformę oświaty i likwidację gimnazjów.
Choć wypowiadał się wysoki rangą urzędnik, to wiele osób nie dawało wiary w te słowa. Jednak ostatnio rząd już oficjalnie zapowiada projekt reformy oświaty i likwidację gimnazjów. Obecni szóstoklasiści od nowego roku szkolnego 2016/2017 zamiast do I klasy gimnazjum według rządowych zapowiedzi mają iść do VII klasy szkoły powszechnej, jak mają się nazywać po zmianie dawne podstawówki.
Tutaj na pewno nie chciałbyś zamieszkać. Zobacz nietypowe mieszkania do wynajęcia
W tym kontekście niejasna jest przyszłość gimnazjum przy ul. Wiejskiej. Szkoła przez 39 lat funkcjonowała jako SP 3, następnie przez 6 lat jako Zespół Szkół nr 2, a od września 2004 roku jako Gimnazjum nr 1. Druga tego typu placówka funkcjonuje w ramach zespołu szkół przy ul. Matejki. Czy dawna „trójka” zostanie przekształcona z powrotem w podstawówkę? Podobne przedsięwzięcie miałoby to sens w sytuacji, gdy nauka w pozostałych szkołach odbywa się na „zmiany”, na co skarżą się rodzice najmłodszych uczniów. Jednak będzie się to wiązało z przystosowaniem wyposażenia dla młodszych dzieci.
Jakie są plany w brodnickiej oświacie w związku z zapowiadaną reformą? - Jak sam pan podkreślił - są jedynie zapowiedzi zmian, w tym o „wygaszaniu” gimnazjów - odpowiada Anna Kupczyk, kierownik biura Oświaty Urzędu Miejskiego w Brodnicy. - Po ukazaniu się stosowanych aktów prawnych albo przynajmniej projektów wypracowane będzie takie rozwiązanie, które uwzględni przepisy prawa i nasze lokalne uwarunkowania. Na dzień dzisiejszy odpowiedź na zadane pytania jest niemożliwa, gdyż nie toczą się jeszcze żadne prace.
Eksluzywne wideo: Parlament Europejski przyjął rezolucję krytykującą sytuację w Polsce.
