Zobacz wideo. Zmiany w kodeksie drogowym. Czy mandaty pójdą w górę?
Śmiertelny wypadek pod Toruniem
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na DK10 w Cierpicach (powiat toruński) w poniedziałek, 23 sierpnia, krótko po godz. 12. Jak podaje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, zderzyły się tam trzy pojazdy: samochód osobowy, dostawczy i ciężarowy.
Warto przeczytać
- Ze wstępnych informacji, jakie udało się zebrać policjantom, kierowca busa marki opel jadący w kierunku Bydgoszczy najprawdopodobniej chcąc uniknąć najechania na tył pojazdu poprzedzającego, który hamował przed nim, nagle zjechał na przeciwny pas ruchu. Wtedy zderzył się z pojazdem ciężarowym marki Mercedes Magnum, który jechał z naprzeciwka, w kierunku Torunia. Siła zderzenia była tak duża, że bus dodatkowo uderzył w fiata doblo jadącego za nim - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, Oficer Prasowy KMP w Toruniu.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby:
- 4 zastępy straży pożarnej,
- Lotnicze Pogotowie Ratunkowe,
- funkcjonariusze policji.
- Wiemy, że jedna osoba nie żyje Trzech kolejnych poszkodowanych karetki i helikopter zabrały do szpitali w Toruniu i Bydgoszczy - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska. Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, ofiarą jest kierowca busa.
DK10 pod Toruniem będzie zablokowana nawet przez kilka godzin
Przed godz. 14 droga w Cierpicach nadal była całkowicie zablokowana. - Policjanci kierują wszystkich jadących tą drogą na objazdy przez Inowrocław. Utrudnienia mogą potrwać nawet kilka godzin - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska.
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, będą ustalać przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Dodajmy, że to nie pierwszy śmiertelny wypadek na DK10.
Do wszystkich kierowców apelujemy o ostrożność i spuszczenie nogi z gazu. Warunki pogodowe są trudne, a w związku z opadami deszczu wydłuża się droga hamowania.
