Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali na opolskim odcinku autostrady A4 samochód ciężarowy volvo.
Na naczepie było 28 pojemników, każdy o pojemności 1000 litrów, zawierających ropopochodną ciecz.
Według dokumentów towar miał jechać z Niemiec do Bułgarii. Transport nie był jednak zgłoszony w systemie monitorowania drogowego towarów SENT.
Ponadto kierowca pojazdu, mieszkaniec woj. łódzkiego, nie pokazał wypisu z licencji na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 5000 złotych.
Funkcjonariusze pobrali próbki cieczy do badania, natomiast naczepa wraz z towarem została zabezpieczona do dalszego postępowania.
Za próbę nielegalnego wprowadzenia do obrotu oleju napędowego organizatorom procederu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
W stosunku do przewoźnika będzie także wszczęte postepowanie administracyjne w związku z naruszeniem przepisów ustawy o monitorowaniu drogowego przewozu towarów.
Samochody można prowadzić bez dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia OC