Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co czwartemu Polakowi lepiej się żyło w PRL

Jacek Deptuła
Jan Rulewski bydgoski senator z listy PO.
Jan Rulewski bydgoski senator z listy PO. archiwum
Z bydgoskim senatorem Janem Rulewskim z listy Platformy Obywatelskiej o wynikach badań dot. oceny PRL-u przez Polaków.

25 procent Polaków deklaruje, że za PRL żyło im się lepiej. Mówiąc Wałęsą: "otake" Polskę pan walczył? Nie "otake", bo aż tak daleko nasza wyobraźnia wówczas nie sięgała. Oczekiwania 25 lat temu były ogromne ale sądzę, że pojęcie "żyło się lepiej" w znacznej mierze odnosi się do tego, iż żyło się bezpieczniej. Bezpieczeństwo socjalne, choćby na tym socjalistycznym poziomie, dla wielu Polaków jest zdecydowanie czymś lepszym, aniżeli dość abstrakcyjne dla nich wartości, jak wolność i demokracja.

Trudno zachłystywać się wolnością, kiedy żona i dzieci nie mają pracy, a do drzwi puka komornik.
Wartości, o których mówię, okupione są bardzo dużym wysiłkiem i w dodatku obarczone wielkim ryzykiem. Jak się okazuje zarówno w handlu, gospodarce, polityce, czy domowych finansach - wszędzie natykamy się na ryzyko. Ludzie są już zmęczeni utrzymywaniem się na powierzchni, codzienną walką, by nie dać się zepchnąć poniżej osiągniętego pułapu. Do tego dochodzi - nieznany 25 lat temu - niesłychany terror konsumpcyjny. Jesteśmy osaczeni masą mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy, milion Polaków ma działki, otaczają nas kilogramy elektroniki, prawie każdy dorosły ma samochód...

Tego właśnie chcieliśmy ćwierć wieku temu!
Jasne, ale żeby to utrzymać, żeby opłacić dziesiątki abonamentów, naprawić samochód, wyjechać na wakacje - musimy ciężko pracować. To nie są przysłowiowe pieczone gołąbki, to dobra, za które przeciętnie zarabiający Polak musi płacić ciężką pracą i wyrzeczeniami. 25 lat temu w kapitalizmie widzieliśmy tylko lukier na zewnątrz. Przyjeżdżał wujek z Niemiec pięknym samochodem, dobrze ubrany, pokazywał zdjęcia wielkich lodówek i telewizorów. Nie mówił tylko, że haruje od świtu do nocy.

Zobacz także: Nie żałuj swojego głosu w wyborach do europarlamentu. Jeśli się nie zmobilizujemy, możemy nie mieć żadnego posła w Brukseli!
Dziś w Polsce wielu chciałoby harować, ale nie mają gdzie. Przy takim bezrobociu bezpieczeństwo socjalne to raczej żart.
Niestety, tu najlepiej pasuje wałęsowskie nie "otake" Solidarność walczyła. Co gorsza, bezrobotny młody człowiek rzutuje na materialną pozycję rodziców, którzy przecież muszą go utrzymywać. Zatem krąg rozczarowanych, którym za PRL żyło się lepiej, jest coraz większy. I to już nie jest tylko brak bezpieczeństwa socjalnego, lecz wręcz egzystencjalnego. Przyznaję więc - my, politycy pod tym względem nie daliśmy rady i masa pracy przed nami. A na to wszystko nałożył się światowy kryzys gospodarczy i masowa emigracja młodzieży w poszukiwaniu lepszego życia.

Jak mamy uwierzyć wam, politykom, oglądając na przykład istne wariactwo podczas trwającej kampanii wyborczej? Nie ma się co dziwić, że politycy zmuszają nas, by odwrócić się do nich plecami.
Nie wiem, czy pański pogląd jest uprawniony...

Chyba nie ogląda pan przedwyborczych relacji?
Mówi pan tak, jakby sam oglądał ładny samochód, który dymi z beznadziejnego silnika, trzeszczy i smrodzi. Polski parlament i politycy tacy nie są, my naprawdę sensownie pracujemy, choć przyznaję - jest pewien margines, którego możemy się wstydzić. Muszę jednak wrzucić kamyk do medialnego ogródka. Dziennikarze w pogoni za czytelnictwem, słuchalnością i oglądalnością pokazują co głupsze obszary polityki. W mediach przelewa się papka kto, kogo z kim i kiedy. Przez wiele dni czytam o procesie chuliganów, którzy obrazili profesora Baumana, a nigdzie nie mogę znaleźć informacji istotnych dla zwyczajnych ludzi. Na tym posiedzeniu senatu pracujemy m.in. nad ustawą o autostradach, zatrudnianiu niepełnosprawnych, o ordynacji podatkowej. Tymczasem media będą żyły tym, co o prof. Zybertowiczu powiedział Kaczyński, a Zybertowicz o prezesie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska