Przypomnijmy, na stronie na Facebooku Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmnie, dwa miesiące przed wyborami, pojawiło się zdjęcie, które wprowadziło w szok osoby, które zdążyły je zobaczyć.
Pisaliśmy o sprawie tutaj
- Ktoś chce ośmieszyć startującego ponownie na urząd burmistrza Chełmna Mariusza Kędzierskiego czy posła Mariusza Kamińskiego? - pytał Czytelnik. - Strona szkoły podstawowej nie jest miejscem na rozgrywki polityczne! Zwłaszcza sugerowanie czyjegoś uzależnienia od alkoholu. Kimś, kto kosztem dzieci robi komuś czarny pijar powinna natychmiast zająć się policja. Dyscyplinarnie powinno się wyrzucić tę osobę z pracy.
Komu zależało na dyskredytacji kandydata na burmistrza?
O zdarzeniu policję powiadomiła dyrektor szkoły. Co dzieje się obecnie w tej sprawie?
Prowadzone są czynności w tej sprawie - mówi podkom. Tomasz Zieliński, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Do administratorów Facebooka zostały wysłane pytania. Czekamy na odpowiedzi od nich. Pytania dotyczą logowania, użytkownika. Myślę, że trochę poczekamy, ponieważ na różnych formach, w mediach społecznościowych, jest tyle mowy nienawiści, obrażania innych osób, że administratorzy mają ręce pełne roboty.
Cokolwiek znaczy ten post z alkoholem i napisem, że "Mariuszowi K. wracają parametry życiowe" - i do kogo by się nie odnosił - mam to samo imię i pierwszą literę nazwiska, więc ludzie mogą kojarzyć to ze mną - mówił 1 lutego Mariusz Kędzierski. - Osoba, która sobie na ten "żart" pozwoliła nie do końca ma równo pod sufitem. A jeśli teraz czuje się urażona - to niech się odezwie. Przynajmniej będziemy wiedzieli z kim mamy do czynienia.
Dowiedz się również
Osoba ta - jak nietrudno się domyśleć - nawet, jeśli poczuła się urażona - nie odezwała się. Natomiast Mariusz Kędzierski, większością 213 głosów, wygrał wybory samorządowe 7 kwietnia i po przerwie trwającej jedna kadencję - wraca na urząd burmistrza Chełmna.
