Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co strażnicy miejscy znajdują w piecach? Dym nie zawsze oznaką spalania śmieci

AGW
W okresie jesienno-zimowym straż miejska odbiera sporo telefonów, w której mieszkańcy zgłaszają, że z komina ich sąsiadów unosi się ciemny dym i są przekonani, że palone są śmieci. Znajdowane są buty, szmaty czy lakierowane płyty wiórowe. Dym nie zawsze jednak oznacza odpady w piecu.

Jeszcze w pierwszej połowie grudnia patrol Straży Miejskiej w Bydgoszczy jadąc ul. Wyzwolenia zauważył czarny, gęsty dym, wydobywający się z komina jednego z budynków. strażnicy postanowili sprawdzić to i skontrolowali palenisko. "Wielkie było ich zdziwienie, gdy w rozpalonym piecu znaleźli … buty!!! To jednak nie wszystko. Przy piecu znajdowała się torba z kolejną parą butów, które jak przyznał właściciel posesji również przeznaczone były do spalenia", przekazała bydgoska straż.

Spalanie odpadów na terenie nieruchomości jest zabronione, więc za popełnione wykroczenie, sprawca został ukarany 500-złotowym mandatem.

Dymiące kominy budzą niepokój, jednak nie każdy dym świadczy o tym, że w danym domu do pieca trafiają odpady. Dym może powodować paliwo niskiej jakości, przestarzałe lub w złym stanie kotły CO.

Co dzieje się, gdy strażnicy dostaną zgłoszenie? Najpierw muszą zweryfikować, co jest przyczyną silnego dymienia. Kontrole prowadzi się z wykorzystaniem sprzętu do pobierania próbek z paleniska. "Dzięki współpracy z Centralnym Laboratorium Pomiarowo – Badawczym, próbki te poddawane są szczegółowej analizie". Dzięki wynikom badań można wykluczyć lub udowodnić spalanie śmieci.

W pobranych próbkach znajdowane są np. pozostałości stolarki okiennej, szmaty, kawałki plastiku, substancje chemiczne.

Za wykroczenie w postaci spalania odpadów grozi grzywna w drodze mandatu karnego do 500 zł. lub skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego. Jeśli przeprowadzenie kontroli jest uniemożliwiane, sprawa jest przekazywana policji.

Inny przykład z Bydgoszczy dotyczy Szwederowa, gdzie po sygnałach od mieszkańców w jednej z nieruchomości okazało się, że właściciel spalał m.in. płyty wiórowe i lakierowane, papier z farbami drukarskimi. Dostał mandat.

Co strażnicy miejscy znajdują w piecach? Dym nie zawsze oznaką spalania śmieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska