Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z tym naszym polskim węglem. Góry opału, 6 proc. podwyżki dla pracowników PPG i dopłaty do eksportu?

(TIK)
Polskie górnictwo ma problemy. Na świecie spadły ceny węgla. Węgiel energetyczny jest tańszy o 13 proc. niż dwa lata temu, a koksujący o 23 proc. W Polsce ceny są jednak wyższe. Na kondycję w branży źle wpłynęła też trwająca lekka zima.

Na koniec 2019 r. na zwałach w całej Polsce zalegało 14,5 mln ton węgla kamiennego - podał portal Wysokie Napięcie. Ostatni raz tak duże zapasy na koniec roku mięliśmy podczas poprzedniego kryzysu w górnictwie w latach 2012-2015. Wówczas jednak cały sektor był dużo większy. Roczna sprzedaż węgla przekraczała nawet 77 mln ton. Dziś jednak mamy dużo mniej kopalń, dużo mniejsze zapotrzebowanie i dużo mniejszą sprzedaż (tylko 58,5 mln ton w 2019 r.).

Wagony niepotrzebnego węgla dzień i noc wypełniają centralny magazyn węgla w Wielkopolsce, a w całym kraju zwały „czarnego złota” przekraczają już 14,5 mln ton. To wystarczy, aby zaspokoić zapotrzebowanie polskich elektrowni przez pół roku. Tymczasem spółki energetyczne odpisują 0,5 mld zł straty Polskiej Grupy Górniczej (PPG) i nie mają już gdzie upchnąć niepotrzebnego paliwa.

Dlaczego? Jak wyjaśniał Bartłomiej Derski, ekspert portalu Wysokie Napięcie, zapasów sięgających prawie 10 mln ton w energetyce nie było od lat, a zużycie węgla jest najniższe od kilkudziesięciu lat. Dodatkowo wielu składowisk węgla już nie ma, bo zamknięto kopalnie, przy których wcześniej usypywało się góry surowca. Dlatego rządowe koncerny wożą teraz węgiel do centralnego magazynu węgla w Ostrowie Wielkopolskim w centrum kraju.

Na eksporcie byłyby straty

- Tak na prawdę nie ma dzisiaj pomysłu co z tym problemem - nadmiaru węgla na rynku - zrobić. Państwowe górnictwo za pewne w końcu zostanie zmuszone do tego, aby eksportować węgiel - uważa ekspert Wysokiego Napięcia.

- W Polsce węgiel wydobywa się dużo drożej, niż niemal wszędzie na świecie. Na każdej tonie wyeksportowanego węgla energetycznego Polska Grupa Górnicza musiałaby zrealizować ok. 50-100 zł straty. W grudniu ceny węgla dla polskiego górnictwa sięgały 265 zł/t, podczas gdy importowany węgiel o tej samej kaloryczności można było kupić w portach bałtyckich za mniej niż 170 zł/t. Pozbycie się więc w ten sposób 10 mln ton węgla energetycznego oznaczałoby wykazanie… od 0,5 do 1 mld zł straty - podawał Bartosz Derski.

Rynek węgla w Polsce będzie się kurczył

Na co zwracała niedawno uwagę "Rzeczpospolita" ("Rz"), w ostatnich latach, z uwagi na problemy produkcyjne w polskich kopalniach, na import czarnego paliwa zdecydowały się nawet państwowe koncerny energetyczne. Teraz w pośpiechu wycofują się z kontraktów z zagranicznymi dostawcami. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiedział bowiem, że państwowe spółki nie będą już kupować paliwa za granicą. Taki ruch wspomoże śląskie kopalnie, ale nie posłuży wynikom energetycznych firm.

Okazuje się, że całkowita rezygnacja z zagranicznego węgla w obecnych warunkach nie jest możliwa. W Polsce brakuje niektórych rodzajów węgla. Problemem jest też stosunkowo wysoki stopień zasiarczenia krajowego surowca. Nie jest to problem dla wielkich elektrowni, ale mniejsze ciepłownie muszą sięgać po lepszej jakości paliwo, które w najbardziej przystępnej cenie pochodzi z Rosji.

Jak podaje "Rz", w dłuższej perspektywie rynek węgla w Polsce będzie się kurczył.

Restrukturyzacja dała słabe efekty - uważa Najwyższa Izba Kontroli

Przypomnijmy, PPG w 2016 r. kupiła majątek produkcyjny Kompanii Węglowej, a w 2017 r. Katowickiego Holdingu Węglowego. W ten sposób PGG rozpoczęła działalność wydobywczą w 15 przejętych kopalniach. Powyższe zmiany własnościowe i działania organizacyjne stanowiły podstawę do restrukturyzacji nabytych kopalń.

Jednak... "Mimo dogodnych warunków - dokapitalizowanie przez inwestorów i wzrost cen węgla - restrukturyzacja Polskiej Grupy Górniczej, nie przyniosła oczekiwanych efektów. Wprawdzie po nabyciu przez PGG majątku produkcyjnego Kompanii Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego udało się kontynuować działalność większości ich kopalń, jednak nie zmniejszono wysokich kosztów stałych produkcji, a wydajność pogarszała się. Mimo spadku wydajności wydobycia węgla (o 2 proc.), rosły średnie wynagrodzenia (o 13 proc.). Polska Grupa Górnicza (PGG) nie wykorzystała dogodnego momentu na stworzenie warunków dla prowadzenia rentownej, także w czasach gorszej koniunktury, działalności wydobywczej" - podała Najwyższa Izba Kontroli.

NIK zaznaczył także, że przekształcenia związane z powstaniem Polskiej Grupy Górniczej, w oparciu o nabyty przez nią majątek produkcyjny Kompanii Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego umożliwiły wprawdzie kontynuowanie działalności większości ich kopalń, jednak wysokie koszty stałe produkcji oraz pogarszająca się wydajność w spółce wskazuje, że cel w jakim powołano ten podmiot nie został osiągnięty.

6 proc. podwyżek dla pracowników PPG. Protest zawieszony

Zarząd Polskiej Grupy Górniczej i organizacje związkowe działające w PGG porozumiały się 21 lutego w sprawach płacowych - podało Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP).

Porozumienie zakłada podniesienie wynagrodzeń o 6 proc. od 1 stycznia 2020 r. oraz powrót do negocjacji płacowych między zarządem PGG, a związkami we wrześniu. Dodatkowo strony ustaliły podjęcie działań w zakresie ograniczenia importu węgla kamiennego do Polski oraz przyśpieszenie wywozu zapasów węgla kamiennego zgromadzonych na składach przy kopalniach.

Porozumienie zarządu PGG ze związkami zawodowymi zawarto 20 lutego
Porozumienie zarządu PGG ze związkami zawodowymi zawarto 20 lutego Ministerstwo Aktywów Państwowych

Fot. Ministerstwo Aktywów Państwowych

Ze swojej strony związkowcy postanowili zawiesić akcję protestacyjną co oznacza, że referendum oraz manifestacja w Warszawie, planowana na 28 lutego, nie odbędą się.

- Jesteśmy zadowoleni z zawarcia kompromisu, który otwiera drogę do dalszych rozmów na temat zmiany modelu funkcjonowania sektora górniczego - powiedział w piątek - wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. - Z satysfakcją stwierdzam, że strona związkowa wykazała się odpowiedzialnością za spółkę, zaprezentowała konstruktywne podejście. Wszystkim nam zależy na bezpiecznym i stabilnym funkcjonowaniu branży w perspektywie Nowej Polityki Klimatycznej wdrażanej przez Unię Europejską.

Ustalono też, że do 21 kwietnia dojdzie do spotkania przedstawicieli MAP z przedstawicielami central związków zawodowych, na którym strony przedstawią koncepcje rozwiązań systemowych w sektorach węgla kamiennego i energetyki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska