W marcu opisywaliśmy historię pani Marii z Czerska, która wybrała dla swojej chorującej na porażenie mózgowe córki szkołę w Chojnicach.
Dziecko, chodząc do Szkoły Podstawowej nr 3, odzyskuje chęć do nauki i do życia. Widoczne są w jej rozwoju znaczne postępy. Opiekują się nią wykształceni w tym kierunku nauczyciele. To utwierdza matkę, że jej działania mają sens. Absolutnie nie jest to fanaberia. Codziennie autobusami pokonuje z dzieckiem dystans 60 kilometrów.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Wiąże się to z tym, że 11-letnia Zuzanna musi wcześniej od swoich równieśników wstawać i póżniej od nich wracać do domu. Rozwiązaniem byłoby dowożenie indywidualne.
Urzędnicy z Czerska twierdzą, że nie mogą pokrywać kosztów przewozu dziecka samochodem osobowym. Powodem jest to, że według nich dziewczynka powinna uczyć się w swojej poprzedniej, czerskiej podstawówce.
Pani Maria otoczona jest dziesiątkami życzliwych ludzi, którzy widzą, co znaczy poświęcenie matki. Niestety, w kwestii dowozu nie mogą wspomóc małej Zuzanny i jej mamy.
Przypominamy o sprawie, aby prosić o gesty dobrej woli, które zmienią los naszych bohaterek. Liczy się każda deklaracja o dowożeniu lub sfinansowaniu dojazdów samochodem osobowym.
Osoby, które chcą uzyskać więcej informacji o sprawie prosimy o kontakt pod redakcyjny numer telefonu 500 324 170.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju