Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Copernicus Cup bez Kamili Lićwinko. Za to Kim Collins w wielkiej formie

(jp)
Być może Kamila Lićwinko przyjedzie do Torunia jako mistrzyni świata w drugiej edycji Copernicus Cup.
Być może Kamila Lićwinko przyjedzie do Torunia jako mistrzyni świata w drugiej edycji Copernicus Cup. Dziennik Bałtycki
Świeżo kreowana halowa rekordzistka Polski w skoku wzwyż nie wystartuje w Toruniu z powodu kontuzji.

Lićwinko miała być jedną z największych gwiazd pierwszego Copernicus Cup. Halowa mistrzyni świata z Sopotu jest w wielkiej formie. Najpierw w Cottbus wyrównała rekord Polski (200 cm), a w ten weekend w Moskwie poprawiła go o centymetr. Polka jest autorką dwóch najwyższych skoków w sezonie halowym i byłaby faworytką dzisiejszego konkursu w Toruniu. Niestety, musiała zrezygnować ze startu z powodu drobnego urazu.
Za to w wysokiej formie przyjedzie do Torunia Kim Collins. Sprinter z Saint Kitts i Nevis na tych samych zawodach w Moskwie poprawił swój halowy rekord życiowy (6.48). To oczywiście najlepszy wynik w tym sezonie halowym na świecie.

Copernicus Cup rozpocznie się we wtorek o godz. 18 w hali na Bema. Na liście startowej jest wiele gwiazd: oprócz Collinsa także halowy mistrz świata w sprincie Richard Kilty, Adam Kszczot, medalista olimpijski z Londynu na 800 m Timothy Kitum, Joanna Jóźwik, Paweł Wojciechowski czy najlepsza w tym sezonie na 800 m Jennifer Meadows (mistrzyni Europy z 2011 roku).

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska