Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej czasu na działanie w sprawie Biziela i Jurasza. Wspólny zarząd do końca stycznia?

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
W 2022 roku pracownicy szpitala Biziela protestowali przeciwko planom połączenia ich lecznicy ze szpitalem Jurasza
W 2022 roku pracownicy szpitala Biziela protestowali przeciwko planom połączenia ich lecznicy ze szpitalem Jurasza Arkadiusz Wojtasiewicz
Nie milkną komentarze po przyjęciu przez Radę Collegium Medicum UMK pozytywnej opinii o utworzeniu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. W praktyce szpitale Biziela i Jurasza w Bydgoszczy miałyby jednego dyrektora i wspólny zarząd.

Według zapowiedzi prof. Marcina Czyżniewskiego, rzecznika prasowego UMK, rektor ma podjąć decyzję o połączeniu administracji szpitali do końca stycznia.

- To, co zamierza zrobić UMK, ordynarna próba obejścia zapisów ustawy, przyjętej w październiku, w myśl której do podobnych działań restrukturyzacyjnych potrzebna jest zgoda ministra zdrowia oraz edukacji i nauki. Z drugiej strony oprócz odpowiedzialności rektora za te szpitale jest też odpowiedzialność wojewody za funkcjonowanie służby zdrowia na terenie całego województwa - o pomyśle częściowej fuzji szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy mówi Jan Szopiński, poseł Lewicy z Bydgoszczy. - W związku myślę, że sam pan wojewoda będzie dążył do tego, aby odbyło się spotkanie Kujawsko-Pomorskiej Rady Dialogu Społecznego w tej sprawie.

Zobacz wideo: Rok 2023 w Bydgoszczy został ogłoszony rokiem Andrzeja Szwalbego

od 16 lat

Takie posiedzenie odbyło się, przypomnijmy, w czerwcu 2022 roku. Oprócz przedstawicieli związków zawodowych, pracodawców, administracji państwowej i samorządowej uczestniczyli w nim również, jako jedyni z zaproszonych posłów, Tomasz Latos PiS, szef sejmowej komisji zdrowia i Jan Szopiński z Lewicy.

Potrzebne konsultacje społeczne

- Swoją drogą, warto przypomnieć, że przecież przeciwko planom łączenia szpitali był, między innymi Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Wtedy pan rektor zobowiązał się, że z tym swoim pomysłem na to, jak dalej, w jakiej formule mają funkcjonować szpitale, przedstawi założenia i argumenty ze strony uczelni - mówi Szopiński.

To Cię może też zainteresować

W czwartek 18 stycznia, kiedy informowaliśmy o przyjęciu przez Radę Collegium Medicum UMK pozytywnej opinii na temat utworzenia Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego CM, w Kujawsko-Pomorskiej Wojewódzkiej Radzie Dialogu Społecznego przyznano, że UMK nie udostępniła jeszcze oficjalnie żadnego pisma w tej sprawie.

Jakie kroki w sprawie planów UMK zamierza podjąć Mikołaj Bogdanowicz? Czekamy na odpowiedź rzecznika wojewody kujawsko-pomorskiego. Wcześniej wielokrotnie zabierał w sprawie głos, jako przewodniczący wojewódzkiej rady dialogu (obecnie przewodniczy jej marszałek województwa). - Łączenie dwóch szpitali z pewnością nie zwiększy bazy łóżkowej - dodał wojewoda. - Fuzja spowoduje działania, które nie są zbieżne z tym planem. Oczywiście plan transformacji, który został zatwierdzony przez MZ, to też odpowiednie kontrakty, które są konieczne do jego realizacji - mówił Mikołaj Bogdanowicz.

Wojewoda zwrócił uwagę na zdolność bydgoskich szpitali do przyjmowania pacjentów. Chodzi o Szpitalne Oddziały Ratunkowe, które - jak wyliczał - są w Bydgoszczy trzy. - Szpital Biziela przyjmuje średnio około 4 tys. pacjentów miesięcznie - mówił, zaznaczając, że np. "wydajność" SOR-u w szpitalu wojskowym to mniej więcej 50 proc. zdolności tego działającego w "Bizielu".

O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się również do Bydgoskiej Izby Lekarskiej. Pytania dotyczące planów toruńskiej uczelni wobec bydgoskich klinik trafiły na adresy zarówno dr Aleksandry Śremskiej, prezes BIL, jak i doktora Michała Wojciechowskiego, rzecznika prasowego tej instytucji. Czekamy na odpowiedzi. Warto tu jednak przypomnieć, że Bydgoska Izba Lekarska w tej sprawie zabierała już głos. Wyrażała zaniepokojenie brakiem konsultowania pomysłu z lekarzami.

- Uważam, że połączenie dwóch szpitali w jeden, w celu restrukturyzacji długu jest niekorzystne - komentuje dr Bartosz Fiałek, przewodniczący Regionu Kujawsko-Pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. - Bardzo złe zarówno dla pacjentów, jak i pracowników. Sam jestem wychowankiem szpitala Biziela i bardzo wiele mu zawdzięczam. Z punktu widzenia zarządczego, dla pewnych osób może być to jednak na rękę. W mojej osobistej opinii, część pionu administracyjnego budziło we mnie zawsze dużo wątpliwości. Z tego powodu, zrozumieć mogę decyzję o konsolidacji. Natomiast my, jako związek zawody lekarzy, odpowiadamy na potrzeby naszych członków. W tej materii moje prywatne zdanie nie ma znaczenia. Jeżeli pracownicy szpitali uważają, że połączenie na takich warunkach jest niekorzystne, to związek zawodowy będzie im w tym zakresie pomagać.

W październiku Sejm przyjął znowelizowaną ustawę o medycynie laboratoryjnej, w myśl której, władze uczelni chcące przeprowadzić restrukturyzację szpitali uniwersyteckich, potrzebowałyby zgody ministrów zdrowia oraz edukacji i nauki.

- To kwestia czysto merytoryczna z prawnego punktu widzenia. Podjęcie decyzji wymaga, aby była ona zgodna ze stanem prawnym - mówi Fiałek. - Nie wyobrażam sobie, by odbyło się to z pominięciem prawa, szczególnie, jeśli byłaby to decyzja Jego Magnificencji Rektora UMK, który pełni wysoką funkcję publiczną. Każda decyzja, która byłaby w niezgodzie z prawem, powinna budzić szerokie wątpliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Coraz mniej czasu na działanie w sprawie Biziela i Jurasza. Wspólny zarząd do końca stycznia? - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska