https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej komfortu na dworcu PKS w Grudziądzu. Poczekalnia czynna do g. 16, w weekendy zamknięta

W weekendy dworzec PKS w Grudziądzu jest zamknięty. Pasażerowie czekają na autobusy marznąc na peronach
W weekendy dworzec PKS w Grudziądzu jest zamknięty. Pasażerowie czekają na autobusy marznąc na peronach Maryla Rzeszut
- Płacimy za bilety, a marzniemy na peronach, bo poczekalnia jest otwarta tylko do g. 16. W weekendy jest w ogóle zamknięta - żalą się pasażerowie. - Zamykamy wcześniej, gdyż na dworcu koczowali bezdomni - tłumaczy kierownik działu przewozów, Janina Burcz.

Dlaczego kasy na dworcu PKS w Grudziądzu nie sprzedają już biletów jednorazowych na przejazdy autobusami, tylko odsyła się pasażerów do kierowców?
Ostatnio ludzie odchodzili sprzed kasy z kwitkiem. Przy okienku widniała kartka, że biletów jednorazowych nie sprzedaje się. Nie było żadnej kolejki, wręcz pustki. To po co jest na dworcu kasa?

W kasie sprzedają bilety, ale... tylko miesięczne

- To jest sytuacja przejściowa. Ponieważ w tym czasie dużo sprzedajemy biletów miesięcznych, nasza kasa czasowo zawiesiła prowadzenie sprzedaży biletów jednorazowych. Przecież to nie taki znów wielki problem, kupić go w autobusie u kierowcy - wyjaśnia Janina Burcz, kierowniczka działu przewozów PKS w Grudziądzu.

Nie jest miło czekać zimą na dworcu na autobusowym

Kolejny problem jest taki: dlaczego budynek dworca autobusowego otwarty jest tylko w dni powszednie, tylko od g. 5 do 16?
Robi się coraz zimniej. Pasażerowie zmuszeni są wieczorami i w weekendy stać na chłodzie i marznąć, gdy tuż obok jest poczekalnia. Tyle, że zamknięta. To ich irytuje. Twierdzą, że nie musi tak być. Czy PKS w Grudziądzu zwija swoją działalność? Bo wygląda na to, że zamiast przyciągać pasażerów, coraz bardziej ich odstrasza...
Kto jeździ autobusami PKS ten wie, że np. w Bydgoszczy dworzec PKS otwarty jest codziennie do g. 23.
Wybił okno, by Wigilii nie spędzić na dworcu PKS w Grudziądzu!
Internautka "OlCia" pisze na forum pomorska.pl: - "To jest dłuuuga praktyka grudziądzkiego PKS i nie jedyna, taka niefortunna. Dlaczego w okresie jesienno-zimowym poczekalnia otwarta jest tylko do godziny 16?!" - pyta internautka. I opisuje, że pasażerowie marzną na peronach, a i w autobusach nie jest im przyjemniej, bo kierowcy nie włączają ogrzewania. "OlCia" dodaje: - Zapewne "oszczędności całą gębą". Wywieszone zakazy palenia też nie są respektowane przez pasażerów, nie mówiąc o kierowcach, którzy palą u dyżurnego i podczas jazdy autobusem. Dłuuugooo by rozpisywać się o naszym PKS-ie...

Bezdomni zaczepiali pasażerów

Janina Burcz tłumaczy: - Zamykamy wcześniej budynek dworca, bowiem przesiadywali w nim bezdomni, na których obecność skarżyli się pasażerowie. Bezdomni często byli bowiem nietrzeźwi, zaczepiali ludzi prosząc o datki i... niestety, brzydko cuchnęli. Wzywaliśmy strażników miejskich, ale z czasem przestali przyjeżdżać na interwencje wobec bezdomnych.
Czy nie można zatrudnić ochroniarzy do pilnowania porządku? - Nie stać nas na to - wyjaśnia Janina Burcz. - PKS-y w większych miastach mogą angażować ochronę.

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
W dniu 14.01.2017 o 15:46, Gość napisał:

To prawda PKS w Grudziądzu jest w prywatnych rękach.Ten prezes ma w nosie wygodę pasażerów czy też nowy tabor. Dla niego najważniejsza jest ilość zer na koncie i nic więcej, do tego absolutny brak ogłady i kultury

Jeżeli to prawda to po stronie miasta jak i po stronie PKS powinno zależeć na dobrym dojedzie ,jeżeli jedna ze stron nie wykazuje inicjatywy to 2 nie chce pokryć koszty opornego to tak jak by sąsiada ze sąsiadem chcieli zrobić chodnik przed posesja żeby inni mogli nim chodzić
G
Gość

To prawda PKS w Grudziądzu jest w prywatnych rękach.

Ten prezes ma w nosie wygodę pasażerów czy też nowy tabor. Dla niego najważniejsza jest ilość zer na koncie i nic więcej, do tego absolutny brak ogłady i kultury  

G
Gość 3
Ale nie można mieć pretensji do pana prezydenta ze nasz dworzec PKS i autobusy grudziądzkie go przewoźnika są w opłakanym stanie to jest już spółka prywatna dworzec i tabor są prywatne a co do pieniędzy do inwestycji prywatny przewoźnik nie otrzyma tak łatwo owszem dojazd do dworca jest i należy do miasta a pan prezydent ma to gdzieś po co na wsi ma być ładnie
O
OlCia

Korzystam z usług PKS-u już od 1983 roku, jeżdżąc praktycznie dzień w dzień, zatem myślę, że mogę silić się na porównanie. Rzeczywiście kiedyś jeździłam zaledwie 25 km, nooo i wiadomo jakie autobusy wtedy jeszcze jeżdziły. Mimo ścisku - punktualnie i często. Od 10 lat dojezdżam do Bydgoszczy ... Majeczko, do Ciebie, jest wielka różnica między autobusami z Grudziądza a z Bydgoszczy. Jedynym pojazdem, który obsługuje Grudziądz i jest nazwijmy to ,,normalny" to pospieszny do Poznania. Pozostałe to stare bonanzy z byłego NRD, w których jest brud, nie ma możliwości otwarcia okna ( bo ich nie ma - latem rewelacja :) ), siedzenia albo leżące albo wbijające się w kręgosłup belki bo brakuje wypełnień, odległości między siedzeniami są chyba dla 10-latków trzeba siedzieć bokiem, stan techniczny ... np.niedomykające się drzwi automatycznie zamykane, szpara 10 cm przy minus 5 stopniach ... Nooo i fajnie tak przez 2 godziny jazdy, co nie ?! Nie spotkałam się aby takie autobusy jeżdziły obsługiwane przez PKS Bydgoszcz.

Nie prawdą również jest to, że kasy czy poczekalnia o których wspomina pani kierownik działu przewozu to sytuacja przejściowa, to nie trwa przez ostatnie miesiące tylko kilka lat!!!

Odcinek drogi prowadzący do dworca to też pasmo nieszczęść a chyba ktoś za to odpowiada - piach, liście, nie zamiecione nie wygrabione ani chodnik ani uliczka a i uliczką ciemną trzeba dobrze patrzeć czy się nie tylko w coś nadepnie ale czy i nie w kogoś - ciemno jak .... , światła od równoległej uliczki nie wiele pomagają.

Dziękuję pani redaktor, czasami mnie ponosi  jak wysiada z autobusu i myślę sobie, trzeba coś z tym zrobić ... nooo i tak zeszło :)

K
Kijowski
Tak właśnie się rozwija miasto, piszecie o tych 3 ulicach, całe miasto to syf, dzięki malinowskiemu i sikorze, takiego syfu nie było
j
ja
W dniu 05.01.2017 o 21:58, Majeczka napisał:

Z całym szacunkiem do wszystkich ale każdy uważa, że skoro płaci to wymaga? Bilet za 3 zł do wsi pod Grudziądzem a wymagania jak dla prezydenta? Do Bydgoszczy jeżdżą też inni przewoźnicy (np. PKS Bydgoszcz). Też dojeżdżam do Bydgoszczy właśnie pksem Bydgoszcz i nie jest lepiej. Może mają  lepsze autobusy, ale z ogrzewaniem też różnie bywa. Komu nie pasuje niech zmieni transport na pociąg, przecież dworzec kolejowy jest taki czysty, pachnący i co najważniejsze otwarty całą dobę. :) Pani redaktor porównanie Grudziądza do Bydgoszczy jest śmieszne...a swoją drogą nowy dworzec kolejowy w Bydgoszczy Pani widziała?

Brawo dla tej Pani :)  Dokladnie jak komus PKS nie odpowiada polecam PKP badz ewentualnie autonogi... Ludzie jadac na wies 5 km za Grudziądz chca najlepiej miejsca lezace , hostessy na pokladzie z cieplym napojem i jedzeniem najlepiej i od razu nagrzany nowiutki autobus. A Pani redaktor chyba nie ma innych tematow tylko PKS moze zainteresowalaby sie PKP albo własnie problemem bezdomnych? 

M
Majeczka

Z całym szacunkiem do wszystkich ale każdy uważa, że skoro płaci to wymaga? Bilet za 3 zł do wsi pod Grudziądzem a wymagania jak dla prezydenta? Do Bydgoszczy jeżdżą też inni przewoźnicy (np. PKS Bydgoszcz). Też dojeżdżam do Bydgoszczy właśnie pksem Bydgoszcz i nie jest lepiej. Może mają  lepsze autobusy, ale z ogrzewaniem też różnie bywa. Komu nie pasuje niech zmieni transport na pociąg, przecież dworzec kolejowy jest taki czysty, pachnący i co najważniejsze otwarty całą dobę. :) Pani redaktor porównanie Grudziądza do Bydgoszczy jest śmieszne...a swoją drogą nowy dworzec kolejowy w Bydgoszczy Pani widziała?

G
Gość

To to nadal istnieje? o.O

g
gość

Jaki Pan taki kram !

G
Gość
Pks w Grudziądzu upada, ciągle tylko odwołują autobusy,w niektóre miejsca juz wcale nie jeżdżą, robią wszystko żeby zrazić do siebie pasażerów w sumie zawsze mieli ich gdzieś...
A
Alis

A ja chciałam jechać autobusem do Bydgoszczy. Zmieniam plany, poszukam pociągu.

a
ala
To nie jest dworzec tylko hańba miasta.Poza tym chyba czas zmienić szefostwo bo w myśl zasady jaki pan taki kram mamy jak mamy.Pieniądze na inwestycje swoją drogą powinny się znaleźć i czas wymienić tabor bo to cud że niektóre autobusy jeszcze jeżdżą i cud że są dopuszczone do ruchu
p
pisowiec

Robert Malinowski  tudum  tudum Robert Malinowski

J
Jolanta

no niestety grudziądzkie autobusy to pomsta do nieba zimne jadąc z bydgoszczy autobus był nieszczelny wiało drzwiami także masakra jechać nimi do bydgoszczy np.

g
gosc
W dniu 05.01.2017 o 06:34, Anna napisał:

Polecam przejechać się grudzidzkim PKS do Bydgoszczy zimniej jak na dwórzu a za bilety się płaci to jakaś masakra

podobno ma się to zmienić kokosanki mają stać na początku i na końcu bo zanim autobus się nagrzeje to już trzeba wysiadac i trochę inaczej działa ogrzewanie w autobusie a inaczej w aucie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska