Coraz więcej nietrzeźwych kierowców. Śmiertelne zagrożenie na polskich drogach

Praktycznie nie ma dnia, by w policyjnych komunikatach nie pojawiła się informacja o tym, że jakiś pijany kierowca spowodował mniej lub bardziej poważny wypadek drogowy.

Przypominamy kilka zdarzeń. We wtorek (18 lutego) policjanci Posterunku Policji w Tłuchowie zatrzymali do kontroli mężczyznę, który kierował ciągnikiem rolniczym. Okazało się, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Natomiast w Występie, w niedzielę (16 lutego) wieczorem dyżurny nakielskiej policji został powiadomiony o kolizji z udziałem pieszego i auta osobowego. Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci drogówki, straż pożarna oraz służby medyczne. Miejsce zostało odpowiednio oznaczone, pojazdy służb stojące na drodze były oświetlone, a ruchem kierowała straż pożarna. Około godziny 21.30 jadący od strony Nakła kierowca peugeota zlekceważył sygnały wydawane przez strażaków, po czym omijając wozy służb, uderzył w radiowóz, a następnie wjechał na chodnik. Potrącił policjanta. Funkcjonariusz z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala w Bydgoszczy. Peugeotem kierował 61-letni mieszkaniec Nakła. Kierowca miał w organizmie 2 promile alkoholu, dlatego został zatrzymany w policyjnym areszcie. W środę (19 lutego) mężczyzna usłyszał zarzuty, odpowie przed sądem za stworzenie zagrożenia na drodze i spowodowanie kolizji drogowej. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.

Z danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy wynika, że osób, które prowadzą pojazdy po spożyciu alkoholu jest coraz więcej. Jak nas poinformowała podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji od początku roku do 17 lutego zatrzymano 32 kierowców, którzy nie byli trzeźwi. Aż dwie trzecie kierujących (22 osoby) popełniło przestępstwo, czyli było w stanie, w którym stężenie alkoholu we krwi przekroczyło 0,5 promila.

Rok wcześniej w tym samym czasie zatrzymano 28 kierowców, którzy byli w stanie po spożyciu alkoholu, 21 z nich popełniło przestępstwo.

Raport dotyczący wypadków drogowych, do których doszło w ubiegłym roku przygotowuje Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji w Warszawie. Dokument miał ukazać się w połowie lutego br. Ogólnopolskie media przekazały już wstępne dane raportu.

- W 2019 roku na polskich drogach doszło do 30 tysięcy wypadków, w których zginęło 2 897 osób, a ponad 35 tysięcy zostało rannych. Zatrzymano ponad 110 tys. kierujących po alkoholu – czytamy na stronie Polskiego Radia 24.

W 2019 roku na polskich drogach doszło do 30 tysięcy wypadków, w których zginęło 2 897 osób, a ponad 35 tysięcy zostało rannych. Zatrzymano ponad 110 tys. kierujących po alkoholu

Zginęło o 35 osób więcej niż w 2018 r. - „Średnio, w co 10 wypadku ginął człowiek – powiedział podinsp. Radosław Kobryś, z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Biorąc pod uwagę spadek liczby wypadków o ponad 1500, statystycznie powinno być o ok. 150 zabitych mniej. Niestety jest inaczej – zacytował autodziennik.pl słowa podinspektora z BRD. - Zdaniem policjanta pierwszą przyczyną takiej sytuacji jest nadmierna prędkość. A im więcej na liczniku pojazdu podczas wypadku, tym prawdopodobieństwo śmierci jest proporcjonalnie większe”.

Na drogach województwa kujawsko-pomorskiego w 2013 roku doszło do wypadku, który spowodował 34-letni mężczyzna. Wsiadł za kierownicę swojego samochodu mając aż… 5 promili alkoholu w organizmie. Jadąc ulicami Włocławka, stracił panowanie nad pojazdem i zatrzymał się na słupie ulicznej lampy. W ten sposób został lokalnym, niechlubnym rekordzistą nie tylko 2013 roku.

Po to, by wyeliminować kierowców, którzy powadzą pojazdy po spożyciu alkoholu lub użyciu środków psychoaktywnych policjanci prowadzą szereg akcji profilaktycznych. W poniedziałek (10 lutego), rano policjanci z Torunia, Grudziądza, Włocławka, Świecia, Chełmna i Aleksandrowa Kujawskiego, wspólnie z funkcjonariuszami z województwa pomorskiego i łódzkiego, kontrolowali kierowców korzystających z autostrad. Była to akcja „Trzeźwa autostrada”. Funkcjonariusze wykorzystywali nowoczesne urządzenia Alco-Blow, które pozwala na zweryfikowanie stanu trzeźwości wielu kierujących w krótkim czasie.

W tym dniu skontrolowano 1.965 kierujących. Jedna osoba była nietrzeźwa. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy i wyeliminowali go z ruchu.