Zobacz wideo: Więcej radarów na polskich drogach. Zapłaci za to Unia.
O cennym archiwum podarowanym Mroczy przez Zenona Dunajskiego, wnuka Czesława Deglera, przedwojennego burmistrza Mroczy, pisaliśmy na naszych łamach kilkakrotnie. Jedno z ofiarowanych zdjęć, wykonane na mroteckim rynku w lipcu 1936 r., przedstawia grupę nieznanych osób. Podjęto próbą ustalenia, kto jest na tej fotografii.
To Cię może również zainteresować
Marian Wiśniewski, dyrektor Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mroczy, zwrócił się do mediów o upublicznienie fotografii. W M-GOK-u liczono, że ktoś ze starszych mieszkańców regionu, pamiętających przedwojenne czasy, rozpozna może na zdjęciu swoich znajomych lub bliskich. Także „Gazeta Pomorska” opublikowała starą fotografię. Efekty przeszły najśmielsze oczekiwania.
- Nie spodziewaliśmy się, że sprawa wywoła tak duże zainteresowanie mieszkańców region – informuje Marian Wiśniewski. - Mieliśmy wiele telefonów – przyznaje.
Historia jednej fotografii
Wśród osób, które odpowiedziały na apel jest wnuczka Władysława Błażejewskiego. To także dawny burmistrz Mroczy.
-Rozpoznała ona na zdjęciu swojego dziadka i babcię, Marię stojących na podwyższeniu oprócz Czesława Deglera. Na dodatek przywiozła rodzinne pamiątki, zdjęcia całej rodziny, portret Marii Błażejewskiej i największy dla nas skarb - portret burmistrza Władysława Błażejewskiego – cieszy się dyrektor M-GOKiR. -
Skąd taka radość? Bo tego portretu w Mroczy nie miał nikt, nawet Sebastian Mazur, twórca portalu o dawnej Mroczy. Brakowało go również do tej pory w galerii burmistrzów znajdującej się przed salą sesyjną ratusza.- Władysław Błażejewski dołączy wkrótce do tego zacnego grona - zapewnia Marian Wiśniewski.
Cennych informacji o historii Mroczy więcej
Ale na apel odpowiedzieli także inni. Irena Budziak rozpoznała na zdjęciu swego ojca Czesław Mathews, mieszkańca Trzeciewnicy, który był w poczcie sztandarowym Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
- Sztandar prawdopodobnie poświęcony został właśnie tego dnia – informuje Marian Wiśniewski.- Ksiądz, stojący w środku, to prawdopodobnie Marcin Rochowiak, budowniczy i ówczesny proboszcz mroteckiej parafii. Tę sprawę jeszcze badamy. Drugiego księdza jeszcze nie rozpoznano, ale może to być ówczesny wikariusz parafii – Strużyna.
Jak dowiadujemy się - ks. prob. Marcina Rochowiaka rozpoznała na archiwalnym zdjęciu m.in. 97-letnia Krystyna Dzieszka z Mroczy.
Ponownie publikujemy fotografię. Może ktoś jeszcze rozpozna na niej swoich bliskich czy znajomych. I czekamy na zapowiadaną wystawę archiwalnych dokumentów i zdjęć, które w ostatnich miesiącach trafiły do Mroczy. Ekspozycja miała być otwarta pod koniec 2020 r., ale pandemia pokrzyżowała te plany. Na tę chwilę konkretny termin wydarzenia nie został wyznaczony.
