Cuiavia Inowrocław krok od awansu

Kujawska drużyna jest liderem czwartoligowych rozgrywek. W 22. meczach zdobyła aż 49 punktów. Ma już 19 punktów przewagi nad trzecim w tabeli Flisakiem Złotoria.

W rundzie wiosennej biało-zieloni wywalczyli komplet punktów (siedem kolejnych zwycięstw). - Konsekwentnie realizujemy plan, który założyliśmy sobie przed sezonem. Jesteśmy już bardzo blisko wywalczenie awansu do trzeciej ligi - podkreśla trener Milewski. - Jestem bardzo zadowolony z postawy swoich podopiecznych.
Cuiavia to zespół, który jest mieszanką rutyny z młodością. Nie brakuje w nim doświadczonych graczy jak Krzysztof Kretkowski, Maciej Kowalski, Billy Abbott czy Kornel Semenowicz. Wiele do drużyny wnoszą jednak także młodzi gracze: Mateusz Kucharski, Bartosz Gralewski, Michał Zawada, Michał Skonieczny.
Ostatnio w bramce z powodzeniem występuje Damian Szwandke. Zastąpił kontuzjowanego Kowalskiego, który doznał kontuzji ręki.

Awans inowrocławian jest już praktycznie przesądzony. - Koncentrujemy się na najbliższych meczach. Dlatego też nie myślimy jeszcze o grze w trzeciej lidze - zaznacza szkoleniowiec.

Wielu zawodników Cuiavii występowało w przeszłości nawet w wyższych klasach rozgrywkowych niż trzecia liga. - Po awansie nie będziemy robić rewolucji kadrowej. Dokonamy tylko uzupełnienia składu, szczególnie w defensywie. Boisko zweryfikuje, czy będą to udane transfery - wyjaśnia Milewski.

W przerwie zimowej do Cuiavii dołączyli Mariusz Cichowlas i Mikołaj Pieniądz. Obydwaj spisują się nieźle. Napastnik wrócił do gry po kontuzji (przerwa trwała osiem miesięcy). Natomiast lewy obrońca twardo walczy o miejsce w jedenastce.