Cuiavia Inowrocław - Włocłavia Włocławek 3:2
Sternik Cuiavii dodaje, że rozmowy z piłkarzami na temat ich gry w rundzie wiosennej, toczą się w trudnej atmosferze. - Jednego dnia zawodnicy deklarują mi, że chcą zostać, a na następny się rozmyślają. Pragnę jednak zapewnić, że mimo trudnej sytuacji, jaką mamy, wiosną zagramy w rundzie wiosennej ligowych rozgrywek - dodaje Andrzejewska. O sytuację kadrową zapytaliśmy także trenera Piotra Gruszkę.- Do tej pory trenowaliśmy normalnie, zgodnie z rozpiską. Mam nadzieję, że tak nadal pozostanie - mówi szkoleniowiec.
Na naszym forum pojawił się komentarz, jakoby z drużyny mieli odejść m.in. Bartosz Gralewski i Szymon Maziarz. - Bartek Gralewski prawdopodobnie odejdzie, ale proszę pamiętać, że on jest po kontuzji kolana i jeżeli powróciłby do gry, to prawdopodobnie w klubie z niższej klasy rozgrywkowej - podkreśla prezes zarządu Cuiavii. Jak mówi, wszelkie decyzje w sprawie zmian kadrowych i przyszłości klubu, powinny zapaść w ciągu kilkunastu najbliższych dni.
Przeczytaj także: Cuiavia Inowrocław chce wygrywać. Stać ją na awans do drugiej ligi? [wideo, zdjęcia]
W zimowym okresie sparingowym, Cuiavia rozegrała siedem gier kontrolnych, z których sześć wygrała i przegrała tylko z bydgoskim Zawiszą. - Nie zawsze zawodnicy realizowali to, co sobie założyliśmy, ale pokazali się z dobrej strony. Ja jestem z ich postawy zadowolony i może to być dobry prognostyk przed wiosenną częścią trzeciej ligi - komentuje trener Gruszka.
Niemal pewne jest, iż nie odbędzie się zaplanowane na najbliższą sobotę ćwierćfinałowe spotkanie Pucharu Polski K-PZPN z Wdą Świecie. - Wszyscy widzimy, jaka jest pogoda w tej chwili. Jeżeli ona się nie zmieni w przeciągu tego tygodnia, to tego meczu w weekend na pewno nie rozegramy - podkreśla Piotr Gruszka. Według naszych informacji, prawdopodobnie także pozostałe ćwierćfinały zostaną przesunięte na inny termin, który ustali Wydział Gier i Ewidencji Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
Czytaj e-wydanie »