Od minionego czwartku nasz Czytelnik wykręcał numer infolinii - 0 801 801 801. I słyszał coś takiego (nagranie z dyktafonu): "...w związku ze zmianą (...) prosimy o przeprogramowanie terminalu. Jeżeli potrzebuje wskazówek dotyczących tej czynności prosimy o oczekiwanie na połączenie z konsultantem..." _Trwa to jakiś czas, melodia płynie i: "...witamy w centrum telefonicznym abonentów cyfry plus. Uprzejmie informujemy, że rozmowy telefoniczne w centrum są nagrywane. Aby uzyskać informacje na temat (...) włącz cztery. Prosimy o wybranie tonowe numery abonenta (...). Prosimy poczekać chwilę na konsultanta (...) w tej chwili wszystkie stanowiska są zajęte...prosimy o nierozłączanie się, za chwilę uzyskacie państwo połączenie z konsultantem..." _
Tak ponad pięćdziesiąt razy. Reporter "Pomorskiej" poszedł do dystrybutora Cyfry + w Brodnicy, funkcjonującego w firmie Kazimierza Balsama.
Wczoraj, ciągu minuty, miła i sympatyczna dystrybutorka Izabela Sobiech, sprawę rozpoznała, wysłała fachowca do naszego Czytelnika, który załatwił co trzeba, w ciągu pół godziny. A cyfranci śpią nadal. Sprawdzaliśmy przez infolinię.