Cyfryzacja Izby Historyczno-Regionalnej w Kamieniu Krajeńskim. Eksponaty będą dostępne w wirtualnym muzeum

Projekt miał ruszyć już w 2020 roku, lecz ze względu na obostrzenia sanitarne wywołane pandemią koronawirusa, nie doszedł skutku. Tym razem w gminie Kamień liczą na powodzenie. W realizację projektu włączą się kamieński dom kultury i biblioteka. Zaplanowane są trzy wydarzenia kulturalne promujące gwarę krajeńską, tradycje kulinarne i historię. O ile warunki pandemiczne pozwolą, odbędą się z bezpośrednim udziałem mieszkańców.

Oprócz tego mają powstać dwa narzędzia służące promocji gminy. Pierwsze dotyczy stworzenia interaktywnej wizytówki Kamienia, tzn. strony internetowej z serią panoram i filmów 360. Będzie to coś w rodzaju wirtualnego spaceru.

Dziedzictwo kulturalne w zasięgu ręki w wirtualnej wersji Izby Historyczno-Regionalnej w Kamieniu

Drugim jest cyfryzacja zasobów zgromadzonych w Izbie Historyczno-Regionalnej, która od 2010 roku działa w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Kamieniu. Izba powstała w 650 rocznicę nadania praw miejskich Kamieniowi Krajeńskiemu. Wtedy też bibliotekę przeniesiono do budynku obok domu kultury, gdzie od tej chwili formalnie funkcjonują osobno. Eksponatów jest kilkadziesiąt, więc nie tak wiele, ale instytucja jest ograniczona lokalowo. Niebawem może zabraknąć miejsca na gromadzenie, ekspozycję i tym samym na… zwiedzanie.

- Pandemia doprowadziła do tego, że jeśli biblioteka jest niedostępna dla mieszkańców, to też i Izba Historyczno – Regionalna, która znajduje się na parterze naszego budynku. Żeby otworzyć ją na świat, by większa liczba osób mogła z niej skorzystać, to wpadliśmy na pomysł stworzenia takiego wirtualnego muzeum. Przedmioty, które są w izbie, będą dostępne w Internecie. Będą zdjęcia i zamieszczone do nich opisy: co to za przedmiot i do czego służył – wyjaśnia Dorota Kortas – Punder, dyrektorka kamieńskiej biblioteki.

Jakie eksponaty zgromadziła przez ponad dekadę Izba Historyczna – Regionalna w Kamieniu?

- Są to rzeczy użytkowe, które pamiętają może jeszcze nasi rodzice, ale my ich już nie używamy. Tych eksponatów jest ponad 30, więc może niedużo, ale niektóre zaliczają się do jednej grupy, jak na przykład przybory rolnicze siewne – mamy cztery, ale to jedna grupa. Mamy m.in. szkolne ławki z lat 50., łyżwy, które podpinało się do butów, dzwon ze szkoły w Orzełku, czy też makietę drewnianej chaty krajeńskiej z możliwością podniesienia dachu i zobaczenia rozkładu pomieszczeń – wylicza Kortas- Punder.

Jakiś czas temu instytucję odwiedził nawet wnuk doktora Eschnera, niemieckiego lekarza, który mieszkał z dziadkiem w pałacyku, gdzie teraz jest dom kultury. Pałacyk został spalony w 1945 roku. Dr Eschner był też właścicielem budynku, w którym obecnie mieści się poczta.

- Takie właśnie osoby nas odwiedzają. Są nawet tacy, którzy po wojnie się stąd wyprowadzili, a wracają tu po latach. Przyjmujemy eksponaty od mieszkańców Kamienia, ale jesteśmy otwarci na wszystkich, którzy chcą się z nami czymś podzielić, związanym z naszym regionem. Mam nadzieję, że gdy stworzymy wirtualne muzeum, skorzystają z niego te osoby, które fizycznie nie mogą przyjechać do Kamienia – podkreśla dyrektorka.

Na wszystkie działania Urząd Miejski w Kamieniu przeznaczy 63,8 tys. zł, z czego 40,5 tys. zł to dofinansowanie unijne pozyskane z ramach strategii rozwoju lokalnego z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Inicjatorem projektu jest Lokalna Grupa Działania „Nasza Krajna”.