Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna seria Artego Bydgoszcz z faworytami ekstraklasy

(as)
Artego Bydgoszcz odnotowało czwartą w tym sezonie porażkę. Nie pomogła nawet świetna gra Elżbiety Mowlik (z piłką).
Artego Bydgoszcz odnotowało czwartą w tym sezonie porażkę. Nie pomogła nawet świetna gra Elżbiety Mowlik (z piłką). Jarosław Pruss
Sama skuteczna z dystansu Elżbieta Mowlik to za mało, aby Artego Bydgoszcz mogło ograć ciekawy zespół z Gdyni.

Artego Bydgoszcz-Lotos Gdynia

Artego Bydgoszcz- Lotos Gdynia 53:78 (11:14, 19:15, 14:27, 9:22)

ARTEGO: Mowlik 16 (4), Koc 9 (1), Jimenez 8, Kułaga 3 (1), Szott 2 oraz Mrozińska 9, Górzyńska-Szymczak 2, Szybała 2, Kuras 2, Faleńczyk i Palacz 0.
LOTOS: Żurowska 13 (1), Knezević 11, Jalcova 9 (2), Henry 7, Ziętara 2 oraz Robert 13, Plumbi 9, Ajanović 8, Anderson 6 (2), Kaczmarska i Bandyk 0.

Gospodynie fatalnie zaczęły. Stremowane, trafiły 1 z 7 rzutów, ale że mocno broniły, Lotos też nie błyszczał w ataku, a mimo to prowadził 7:3. Hasło do odrabiania strat dała Mowlik, która w 1. kwarcie trafiła 2 rzuty z dystansu, raz przymierzyła Koc i na przerwę było 11:12. Druga odsłona była zdecydowanie najlepsza w wykonaniu Artego. Mowlik trafiała jak natchniona (13 pkt. do przerwy), wspierały ją Koc i Mrozińska, a Górzyńska-Szymczak i Szott szarpały w obronie. Zaskoczone szybką, skuteczną grą w ataku i agresywną obroną rywalek gdynianki nie miały sposobu na odzyskanie prowadzenia.

Gdyby dowiozły...

Przewaga miejscowych sięgała nawet 8 punktów, ale... - Nie wiem dlaczego, ale zupełnie pogubiłyśmy się w obronie - przyznała Martyna Koc. - Lotos przeprowadził trzy skuteczne kontry i zniwelował straty przed przerwą. Myślę, że to dodało rywalkom sił.

Przeczytaj także: Anwil ma profesora i ogrywa Polpharmę [wideo, zdjęcia]

Jeszcze na początku 3. odsłony przewaga gości wynosiła kilka "oczek", ale gdy w zdobywanie punktów włączyły się potężnie zbudowane Amerykanki Henry i Robert (obie 8/11 z gry i 10 zb.), a kolejne kontry pewnie kończyły Żurowska, Knezević i 20-letnia rezerwowa Plum-bi (4/5 z gry), przewaga Lotosu rosła z minuty na minutę.

Artego przy twardej obronie rywalek nie potrafiło utrzymać się w grze. Jedynie krótki zryw Jimenez (6 pkt z rzędu) wlał nadzieję w serca, lecz w 35. min było już 47:65 i po emocjach.

Wygrać w Poznaniu!

- Mamy pecha do terminarza. Na początku sezony trafiamy na całą czołówkę, do tego graliśmy z rewelacyjnym ROW. Mam nadzieję, że ta porażka nie załamie drużyny i w najbliższej kolejce przywieziemy zwycięstwo z Poznania z meczu z Ineą AZS - powiedział Piotr Kulpeksza, drugi trener Artego.

Wiadomości z Bydgoszczy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska