Czersk. Gruźliński też podniósł rękę

20 radnych było "za" budżetem na 2012 r., tylko jeden, Czesław Niesiołowski, wstrzymał się od głosu. Uczynił tak, bo nie był zadowolony z podziału tzw. kapslowego. Jest zdania, że od lat stowarzyszenie abstynenckie "Lepsze Jutro" jest niesłusznie pomijane kosztem hołubienia Ośrodka Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Rękę za budżetem podniosła krytykująca często władzę Dorota Ropińska, radna z Rytla. Powiedziała, że to "budżet na miarę możliwości gminy, choć nie na miarę jej marzeń". Poprosiła o rzetelne realizowanie inwestycji. - Liczę, że zadania dla Rytla będą wykonane i nie będą przesunięte na dalszy plan - powiedziała.
- Będę głosował za przyjęciem uchwały budżetowej, bo uwzględniono w niej propozycje opozycji - zapowiedział. - Proszę, by osobami odpowiedzialnymi za inwestycje były urzędnikami kompetentnymi. Żeby nie było tak, że uchwałę budżetową przyjmiemy, a później część zadań nie będzie zrealizowana.

Radny za negatywny przykład niezrealizowanych robót wskazał zapowiadaną od kilku lat budowę Piaskowej i Blacharskiej.

Burmistrz Marek Jankowski odpowiedział zaraz, że nie można nikogo winić za opóźnienie. - Wykonawca jest już wyłoniony, raporty środowiskowe są też gotowe, ale sprawy proceduralne spowodowały opóźnienie - mówi.

Burmistrz podziękował za głosowanie. - Mogę powiedzieć - Tak trzymać! - śmiał się. - Wyrażam wolę współpracy ze wszystkimi.

Przewodniczący Ireneusz Bojanowski chwalił radnych za współdziałanie. - W Czersku dużo się inwestuje, a my w dobie nadchodzącego kryzysu musimy się odnaleźć - mówił.