Od dwóch tygodni w Czersku działa już inteligentny system kompleksowej identyfikacji pojazdów, od sierpnia posypią się pierwsze mandaty dla kierowców niezatrzymujących się na czerwonym świetle.
Jarosław Szwil, komendant czerskiej straży miejskiej, ma już chrapkę na kolejną drogową nowinkę. - Poważnie się zastanawiamy, czy na którymś z wjazdów do miasta nie zamontować odcinkowego pomiaru prędkości - mówi. - Żeby to jednak zrobić, musimy otrzymać na to zgodę. Odcinkowy pomiar prędkości to nic innego jak fotoradar zawieszony nad drogą.
Zrobi fotkę każdemu, kto przekroczy dozwoloną prędkość.
Jeżeli tak się stanie, to Czersk, przez który przebiega droga krajowa, będzie horrorem dla tych, którzy nie liczą się z ograniczeniami.
Tym bardziej, że strażnicy mają do dyspozycji fotoradar, z którego chętnie korzystają. W mieście posypią się więc mandaty.
Jak usłyszeliśmy dla piratów nie będzie litości.
Regiomoto.pl - kupujesz sprzedajesz samochód? - KLIKNIJ
Czytaj e-wydanie »