Na poniedziałkowym walnym frekwencja była przyzwoita, w domu kultury pojawiło się kilkudziesięciu spółdzielców. Gdy po trzech godzinach doszło do głosowań, sala jednak już opustoszała. Za absolutorium dla członków zarządów z ub.r. (Wiesław Szczęsny, Mirosław Frymark, Jakub Chmurzyński i Marek Pestka) głosowało ok. 21 osób. Absolutorium nie dostała tylko była wiceprezeska Agata Zachwieja. Przeciwko głosowało 17 osób, obyło się przy tym bez jakiekolwiek dyskusji.
Spółdzielcy przegłosowali wszystkie proponowane uchwały. Zgodzili się na zwiększenie zadłużenia spółdzielni do 8 mln zł (głównie na termomodernizację i odnowę elewacji) i na budowę nowego osiedla w Chojnicach. Przekonały ich liczby. Ubiegłoroczny zysk wyniósł 641 tys. zł, a nadwyżka przychodów nad kosztami 216 tys. zł. Zaniepokoili się jednak wysokim zadłużeniem spółdzielców, które opiewa na 2 mln 581 tys. zł. Prezes Jakub Chmurzyński zadeklarował, że zarząd poczyni starania, by obniżyć je do 2 mln zł. Dowiedzieli się, że tylko w bloku na Andersa 1, 3 dług sięga 200 tys. zł.
- Z rozmów między nami wynika, że wszyscy płacą - mówili spółdzielcy. - Dlaczego spółdzielnia nie ściga dłużników bardziej energicznie?
Dowiedzieli się, że to dług czterech osób. Jadwiga Główczak zwróciła uwagę, że to najgorszy budynek, wybudowany w 1976 r. "z byle czego". Chciała się dowiedzieć, kiedy mieszkańcy doczekają się obiecanego w 2008 r. jego odmalowania po ociepleniu. - Minął 2009 i 2010 r., a z obietnic się nie wywiązano - zwróciła uwagę. - Powinna też być ocieplona ściana frontowa z jednoczesnym remontem balkonów, które są w bardzo złym stanie.
Prezes Jakub Chmurzyński zauważył, że na swoje nieszczęście blok jest obciążony 200 tys. długiem po termomodernizacji w 2008 r. Wyznał, że poprzednie władze zafundowały mieszkańcom bardzo drogie wykonawstwo. Chmurzyński ma jednak na uwadze obserwacje mieszkańców, chce im zaproponować wymianę balkonów na loggie. - Składamy właśnie wniosek o warunki na rozbudowę budynku - zdradził. - Remont balkonów szacowany jest na 2,5 tys. zł, a wybudowanie loggi to koszt 6,7 tys. zł.
We wrześniu mieszkańcy Andersa 1,3 spotkają się na osobnym spotkaniu z zarządem.
Mieszkańcy Maczka 1,3,5 mieli uwagi do wykonanego ostatnio ocieplenia i do remontu kominów z 2009 r. (problemy z działaniem systemu wentylacyjnego). - Też nie jesteśmy zadowoleni ze współpracy z tą firmą - mówił Chmurzyński. - Póki usterki nie zostaną naprawione, nie zapłacimy jej faktury.
Czytaj e-wydanie »