https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czersk. Wystawili mandat za auto przewożone na lawecie. Komendant Szwil wyleciał z hukiem [wideo]

(KL)
Jarosław Szwil,
Jarosław Szwil, anna Klaman
Dzisiaj o godz. 14.30 Jarosław Szwil, komendant Straży Miejskiej w Czersku, dostał wypowiedzenie.

Jak decyzję tłumaczy burmistrz Marek Jankowski? Przeważyło to, że Czersk stał się pośmiewiskiem na całą Polskę. Przypomnijmy, chodzi o głośną sprawę Piotra Daniluka, którego auto wieziono przez Czersk na lawecie. Fotoradar pstryknął fotkę. Straż Miejska w Czersku zażądała od Daniluka, by wskazał kierowcę, który przekroczył prędkość. Na nic zdały się tłumaczenia, że audi było przecież na lawecie. Gdy mężczyzna nagłośnił sprawę, był wstyd na całą Polskę. A dziennikarze TVN 24 nie odpuścili i czekali w poniedziałek na powrót komendanta z urlopu. Nie mówili o nim inaczej jak o najbardziej gorliwym komendancie straży miejskiej w kraju. -

Czytaj: Wystawili mandat za auto przewożone na lawecie! Burmistrz Czerska chce wyjaśnień [wideo]

Taka reklama Czerskowi nie służy - mówi burmistrz Marek Jankowski. - Dlatego rozstałem się z komendantem Szwilem. Wręczyłem mu wypowiedzenie w trybie trzymiesięcznym. Skorzysta z zaległego urlopu, nie musi też świadczyć pracy.

Od jutra Szwila już nie będzie w pracy. Strażą do czasu wyłonienia nowego komendanta kierować będzie Sławomir Muchowski.

Czytaj: Straż Miejska w Czersku obiektem żartów i kpin. Komendant Jarosław Szwil może mieć duże kłopoty

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jumanji
W dniu 08.07.2014 o 18:07, SANDIEGO napisał:

     Bo drzwi i okna pootwierane.  :rolleyes:   Jak połatają dziury w jezdni to i strażnicy będą lepiej jeździć.  :unsure:

Coś mnie się wydaje,  że cenny czas tracimy na głupoty, na takie przyziemne sprawy   popierdółki ! :blush:

S
SANDIEGO
W dniu 08.07.2014 o 17:57, jumanji napisał:

I to,  że na dworcu piździ ! ;)

 

     Bo drzwi i okna pootwierane.  :rolleyes:

 

  Jak połatają dziury w jezdni to i strażnicy będą lepiej jeździć.  :unsure:

j
jumanji
W dniu 08.07.2014 o 17:22, SANDIEGO napisał:

   "Do uszkodzenia doszło, ponieważ jechał za szybko po dziurawej jezdni. – tłumaczy."  Czepiasz się strażników a tam przecież były dziury w jezdni i to wszystko tłumaczy.  :rolleyes:  Nawet ich pijaństwo.  Wszystkiemu są winne kieleckie dziury.  :wacko:​ 

"Kieleccy strażnicy miejscy uderzyli radiowozem w inny samochód i uciekli. Inny funkcjonariusz uszkodził samochód, bo jechał za szybko a wcześniej zapomniał o przeglądzie technicznym, więc ubezpieczyciel odmówił zwrotu kosztów naprawy. Dwóch już byłych strażników prowadziło samochód pod wpływem alkoholu.  Szkodę wyceniono na około 3500 zł. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, mimo że pojazd miał wykupione pełne ubezpieczenie, ponieważ Straż Miejska nie zadbała o wykonanie przeglądu technicznego w terminie. Za naprawę samochodu zapłacą podatnicy.  Komendant Straży Miejskiej w Kielcach, Władysław Kozieł potwierdza, że te wydarzenia miały miejsce.  Do uszkodzenia doszło, ponieważ jechał za szybko po dziurawej jezdni" - głupie tłumaczenie !

Państwo w państwie!

I to,  że na dworcu piździ ! ;)

S
SANDIEGO
W dniu 06.07.2014 o 16:19, krzycho balwan napisał:

a taki był komboj Czacza, a teraz czas pilnować sr....acza.Jak komendantem tak powaznej i odpowiedzialnej formacji mogła byc osoba nie majaca zielonego pojecia o przepisach kodeksu postepowania w sprawach o wykroczenia, powinni mu wczesniej zabrać komputer z gotowcami to by nic głupiego nie drukował i nie rozsyłał po polsce.

 

              "Polsce"  :(

k
krzycho balwan

a taki był komboj Czacza, a teraz czas pilnować sr....acza.

Jak komendantem tak powaznej i odpowiedzialnej formacji mogła byc osoba nie majaca zielonego pojecia o przepisach kodeksu postepowania w sprawach o wykroczenia, powinni mu wczesniej zabrać komputer z gotowcami to by nic głupiego nie drukował i nie rozsyłał po polsce.

P
Polak przed szkodą :)

Co tu komentować, facet tak zabrnął  w swoich wypowiedziach i zachowaniu,że  burmistrz nie miał w zasadzie innej możliwości. Nie rozumiem dlaczego tak właśnie jest,że niektórzy słowo  przepraszam 'wylogowują ' ze swojego słownictwa  w momencie kiedy osiągają sukces w postaci np awansu, zdobycia wysokiej pozycji. Należy zawsze  zachować umiar i rozwagę. Jest takie powiedzenie: Tytuł, lub posiadane stanowisko, nie zawsze chronią  przed głupotą . 

W przypadku  pana komendanta , sprawdziło się to w  zupełnośći.

 

A wystarczyło w porę się wycofać, powiedzieć przepraszam i prawdopodobnie wszystko  by się rozeszło  po przysłowiowych kośćiach, trochę  śmiechu by było, ale  nie taki obciach jak teraz.....ech B)

w
wrt

Taki komendant to nadaje sie na badania do dobrego lekarza.A gdyby laweciarz np lora wiozl cztery auta to bylyby cztery  mandaty taki tok rozumowania mnie poraża.Nie mam obowiazku podawania nazwiska laweciarza tak samo jak straz nie ma obowiazku stac z radarem w miejscach niebezpiecznych tylko za krzakiem albo przed tablicą koniec miejscowosci gdzie nie ma zadnego zagrozenia za to jest to dobra skarbonka !!!!

g
gucio
Nie nazwałbym okradaniem kierowców wlepianiem mandatów za ewidentne łamanie przepisów.
n
nikki

Robił swoje, a wyleciał za idiotę. Idiotą jest laweciarz który w terenie zabudowanym przekracza prędkość o 22 km/godz.A burmistrz-do wymiany-już niedługo.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska