Formalności dopełniły się. Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski, policjanci usłyszeli, zarzut przekroczenia uprawnień. Odpowiedzą także za znęcania się nad zatrzymanym 19 - latkiem z Kołobrzegu.
Zdaniem prokuratury, jeden z policjantów miał na komendzie czterokrotnie razić młodego, skutego kajdankami mężczyznę paralizatorem w celu uzyskania od niego informacji na temat drugiego uczestnika bójki (była powodem zatrzymania). Pozostali trzej policjanci mieli się przyglądać próbom wymuszenia wyjaśnień od leżącego na podłodze 19 - latka. Żaden z funkcjonariuszy nie zareagował. Dlatego i na nich także ciąży zarzut znęcania się, za który grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Do rażenia paralizatorem miało dojść na komendzie, w miejscu nie objętym monitoringiem.
To nie wszystkie zarzuty, które usłyszeli policjanci. Odpowiedzą za spowodowanie u 19 - latka uszczerbku na zdrowiu poniżej 7 dni orz za niepouczenie zatrzymanego o przysługujących mu prawach.
Czterej policjanci (w tym jeden już były) nie przyznali się do winy i odmówili złożenia wyjaśnień.
Policjant, który użył tasera (paralizatora) został zwolniony z policji. Trzej pozostali funkcjonariusze zostali zawieszeni w pełnieniu obowiązkach.
Zobacz także: Koszalin: Policja zarekwirowała ponad 11 kg narkotyków - materiały policji
Popularne na gk24:
- Śmiertelny wypadek na trasie Sianów - Sławno [zdjęcia]
- 11 mln zł ze sprzedaży działki! Kołobrzeg nie musi zaciągać kredytu
- Ślubowanie przyszłych strażaków w Szczecinku [zdjęcia, wideo]
- Zagospodarowanie Śródmieścia Koszalina. Co dalej?
- 12-latek zaatakował nożem kolegę z klasy