Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery monopolowe na jednej ulicy. Nie za dużo? - pytają włocławianie

Małgorzata Goździalska
Małgorzata Goździalska
Nie wszystkim mieszkańcom osiedla odpowiada tak duża liczba punktów sprzedaży alkoholu.
Nie wszystkim mieszkańcom osiedla odpowiada tak duża liczba punktów sprzedaży alkoholu. Wojciech Alabrudziński
Tylko na ul. 14 Pułku Piechoty we Włocławku są cztery punkty sprzedaży wódki.

Czytelnik z ul. 14 Pułku Piechoty jest zdruzgotany! Wszystko przez to, że w sąsiedztwie został otwarty całodobowy sklep monopolowy. Wcześnie w tym miejscu sklep z alkoholem był otwarty do godziny dwudziestej drugiej - mówi włocławianin. - I co wtedy się wyprawiało! W pobliskim lasku - awantury, bójki, pobicia.

Mieszkańcy odetchnęli, gdy przez trzy miesiące lokal był zamknięty. Ale niepokój powrócił wraz z ponownym otwarciem sklepu. - Zwłaszcza, że w promieniu stu metrów mamy aż siedem sklepów z alkoholem - żali się Czytelnik. I pyta: - Czy to nie za dużo?

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Poprosiliśmy urząd miasta o informacje, ile sklepów we Włocławku sprzedaje alkohol. I dowiedzieliśmy się, że 232. Tylko na ul. 14 Pułku Piechoty są cztery sklepy z alkoholem, na sąsiedniej ulicy Ostrowskiej - także cztery.

Liczbę punktów określa rada miasta
Czy liczba sklepów sprzedających alkohol w ostatnim roku w mieście zwiększyła się? Nie. Z informacji urzędu miasta wynika, że przed rokiem o tej porze było w mieście 237 sklepów z alkoholem.

Liczbę punktów, w których sprzedawany jest alkohol, określa rada miasta. I to urząd miasta wydaje zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Dlaczego sklepom zależy na sprzedaży alkoholu? Bo to oznacza zwykle wysokie obroty i godziwe zyski.

Częściej potrzebna jest straż miejska
Czy na osiedlu Kazimierza Wielkiego jest za dużo sklepów z alkoholem? Radny z tego osiedla Damian Chełminiak, tak nie uważa. - W końcu jest wolność gospodarcza - tłumaczy. Ale przyznaje, że jeśli w pobliżu sklepów dochodzi do awantur, to ta sytuacja wymaga interwencji, przede wszystkim strażników miejskich.

Radny Chełminiak przyznaje, że dotychczas interweniował w sprawie posprzątania lasku, w którym - jak twierdzi Czytelnik - pity jest alkohol, o czym świadczą pozostawione butelki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska