pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Komin zawalił się w czasie prowadzenia prac remontowych. Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że runęło rusztowanie, na którym ofiary pracowały. Znajdowały się wtedy na wysokości około 75 metrów.
Strażacy mówią, że zawaliła się spora część metrów konstrukcji komina i górna część rusztowania, która runęła do środka.
Właśnie tam pracowała ekipa robotników, którzy mieli przeszkolenie alpinistyczne i pracowali w kominie z pasami zabezpieczającymi. Pierwsze ustalenia mówią jednak, że prawdopodobnie nie byli oni przypięci nimi do specjalnych lin bezpieczeństwa.
Prace remontowe prowadziła firma budowlana "Kraken" z Katowic, jednak na razie przedstawiciele firmy nie kontaktują się z mediami. Wciąż nie znane są przyczyny tragedii. Miejsce badają biegli. Wkrótce więcej informacji na ten temat
Czytaj e-wydanie »