https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy członkowie Związku Emerytów i Rencistów z Grudziądza stracą lokal i pójdą na bruk?

Przemysław Decker
- Nie damy się wyrzucić - mówią Teofil Pudlak i Maria Trepka
- Nie damy się wyrzucić - mówią Teofil Pudlak i Maria Trepka fot. Przemysław Decker
Do grudziądzkiego oddziału Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów należy 800 osób. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami chce ich wyrzucić z zajmowanego lokalu.

Stowarzyszenie od 1984 roku zajmuje dwa pokoje przy ulicy Mickiewicza. Na 18 metrach kwadratowych odbywa się całe życie Związku. Tu emeryci spotykają się, ustalają harmonogram działań, rozmawiają ze sobą. Wielu członków stowarzyszenia to osoby samotne. Tylko w siedzibie organizacji mają okazję żeby porozmawiać z kolegami i poczuć, że mimo wielu doświadczeń, choroby i samotności warto żyć.

MPGN wchodzi do gry
Kłopoty emerytów rozpoczęły się w październiku, ubiegłego roku.

- MPGN wypowiedział nam lokal. Szefostwo spółki poinformowało, że pomieszczenia będą przeznaczone dla pracowników administracji. Nam zaś zaproponowano inne lokale. Zdziwiło nas to, bo systematycznie płacimy czynsz. Nie mamy żadnych zaległości - mówi Teofil Pudlak, przewodniczący Związku.

Emeryci mieli się przenieść do sutereny przy ulicy Moniuszki. Z propozycji nie skorzystali, bo ich zdaniem, pomieszczenie było za małe i trudno dostępne dla inwalidów. MPGN zaproponował inne lokale. Między innymi pomieszczenie na pierwszym piętrze przy ul. Toruńskiej, skąd wcześniej eksmitowano członków Grudziądzkiego Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt. I te lokale, w przekonaniu członków Związku, nie były przystosowane dla osób starszych i inwalidów.

Co zrobi miejska spółka?
Ostatecznie, mimo wypowiedzenia umowy najmu emeryci w dalszym ciągu spotykają się w lokalu przy Mickiewicza, które mieli opuścić do końca lutego. Nie zrobili tego. I zapewne nie zrobią, bo boją się, że bez lokalu Związek przestanie istnieć.

- Mamy nadzieję, że dojdziemy do porozumienia. Gdybyśmy mieli złą wolę, już nakazalibyśmy emerytom wyprowadzkę z zajmowanego lokalu - tłumaczy Hanna Stępień, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.
Pewne jest, że szefostwo miejskiej spółki nie zrezygnuje z lokalu przy ulicy Mickiewicza.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
paweł
no niestety mamy czasy takie że za każdy lokal trzeba bulic odpowiednią kase nikt nie bedzie działac charytatywnie, z sentymentów
G
Gość
W dniu 09.03.2009 o 01:02, Stary. napisał:

Emeryci to niepewny element. Jak będą w kupie to dojdą do wniosku, że władza ma ich w du***.


Już mają,a należy do tej władzy pan Prezydent Malinowski, bo to on nie chce pomóc emerytom. Tu decyzja należy do niego, handlowcy młodsi wiekiem potrafili sobie wywalczyć,a cóż my niedołężni z kulami renciści i emeryci mamy robić gdy nas wyrzucają na bruk. 20 czy 25 metrów nie może Malinowski znależć w stutysięcznym mieście na skromne biuro, miejsce do załatwienia spraw służbowych,jak i jedyne miejsce w wielu przypadkach na spotkanie i się ze znajomymi. Pani Stępień nie jest wieczna i na nią przyjdzie czas ....................
G
Gość
W dniu 09.03.2009 o 10:05, Gość napisał:

Emeryci nie dajcie sie wyrzucic ,trzymajcie sie dzielni .Po co MPGN DODATKOWE 18mchyba nie na spotkania z członkami wspolnoty mieszkaniowej.Dziwne ze Stepien ma pieniądze na nieustanne remontowanie swoich pomieszczen a nie ma na dokończenie zaczętych remontow budynków mieszkalnych.ŚMIESZNE ZEBY EMERYCI MIELI WCHODZIĆNA PIĘTRO ABY ZAŁATWIC SWOJE SPRAWY. Zobaczymy w przyszłości czy przyszla emerytka STEPIEŃ Z WIELKA OCHOTA WCHODZIĆ DO GORY ABY ZALATWIC JAKĄS SPRAWE .



Coraz więcej grudziądzan ustawia się w kolejce po zapomogi
G
Gość
Emeryci nie dajcie sie wyrzucic ,trzymajcie sie dzielni .Po co MPGN DODATKOWE 18mchyba nie na spotkania z członkami wspolnoty mieszkaniowej.Dziwne ze Stepien ma pieniądze na nieustanne remontowanie swoich pomieszczen a nie ma na dokończenie zaczętych remontow budynków mieszkalnych.ŚMIESZNE ZEBY EMERYCI MIELI WCHODZIĆNA PIĘTRO ABY ZAŁATWIC SWOJE SPRAWY. Zobaczymy w przyszłości czy przyszla emerytka STEPIEŃ Z WIELKA OCHOTA WCHODZIĆ DO GORY ABY ZALATWIC JAKĄS SPRAWE .
S
Stary.
Emeryci to niepewny element. Jak będą w kupie to dojdą do wniosku, że władza ma ich w du***.
s
sk
Może pani prezes spojrzy inaczej gdy zastanowi się, że kiedyś będzie również emerytką a nie daj boże rencistką i znajdzie się pani bądź pan prezes i zrobi to samo co w tej chwili robi pani, która da ten pokój dla dwóch osób z administracji. Brawo i to z mojego czynszu.
j
jojo
to co się tak rozrasta, że trzeba przenieść rencistów? acha, administracja, którą zbawi 18 m2 ? Być może spłycam, polecam jednak ograniczyć rozrost administracji i przyznać rencistom przynajmniej jeszcze dwa pokoje, żeby mieli się gdzie spotykać, bo wiem na pewno, że z tego ciasnego miejsca wypływa więcej pozytywnych inicjatyw dla rencistów i emerytów, niz z innych grudziądzkich wielkopowierzchniowych instytucji. Nic mnie bardziej nie wnerwia jak ciasnota myślenia!
j
jamprzeznaczenietwe
Czasami zastanawiam się czy wiara pani prezesowej pozwala na takie rzeczy i czyny wobec starszych ludzi.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska