Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy słusznie sołtysi rezygnują z szacowania szkód łowieckich? Opinia sołtysa z Łącka

Strefa Agro
Szacowanie szkód łowieckich przez sołtysów jest możliwe, ale pod pewnymi warunkami - uważa sołtys.
Szacowanie szkód łowieckich przez sołtysów jest możliwe, ale pod pewnymi warunkami - uważa sołtys. pixabay.com
Tomasz Oset, sołtys sołectwa Łącko (powiat inowrocławski) wyjaśnia, na czym polega problem i co jego zdaniem należy zmienić, żeby znowelizowane Prawo łowieckie dobrze funkcjonowało. Co poprawić, żeby sołtysi mogli i chcieli szacować szkody? Zamieszczamy w całości opinię pana Tomasza.

"Od 1990 roku sołtys jest organem wykonawczym jednostki pomocniczej gminy, sołectwa. Jest wybierany przez ogół mieszkańców, a jego działania wspiera rada sołecka. Sołtys korzysta z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym i tyle. Za swoją pracę otrzymuje marny ryczałt a jak zbiera podatki to dodatkowo inkaso.

Jaki jest dzisiejszy sołtys? Dla obecnego społeczeństwa jest nie tylko społecznikiem, ale i menagerem wiejskim. Nie tylko wsłuchuje się w głosy mieszańców sołectwa, ale wraz z nimi tworzy swoistego rodzaju grupę, która będzie mogła działać na rzecz wsi, pozyskiwać środki, wspomagać jej mieszkańców. A wszystko po to, by mieszańcom żyło się lepiej. Dobra droga, szkoła, żłobek, przedszkole, place zabaw, boiska, domy kultury i place rekreacji, to element bez których dzisiaj już nikt na wsi nie wyobraża sobie funkcjonowania. Do tego pomoc niesiona najstarszym mieszkańcom wsi.

W tych wszystkich wymienianych poprzednio cechach brakuje chyba najważniejszej, a mianowicie znajomości pracy na roli, trudu pracy zwykłego rolnika, nie przedsiębiorcy, prezesa spółki czy właściciela dużej ilości gruntów rolnych kupionych częstokroć za bezcen, ale zwykłego rolnika, który musi zapewnić byt sobie i rodzinie.

To właśnie w tym tkwi główna przyczyna medialnej histerii jaką wywołano, gdy ustawa Prawo Łowieckie wprowadziła na sołtysa obowiązek szacowania szkód łowieckich wyrządzanych przez zwierzynę w płodach i uprawach rolnych. I nie ma tu znaczenia moim zdaniem fakt, że sołtys nie zna się na szacowaniu szkód. Również nie zna się na dopłatach unijnych, sporządzaniu planów zagospodarowania przestrzennego i wielu innych rzeczach, z którymi przyjdzie mu się zetknąć.

Problem tkwi w tym, że z dnia na dzień dodano sołtysowi obowiązków, za które nikt nie chce zapłacić, do których nie ma aktów wykonawczych i o których nikt się sołtysów nie pytał. Organizacje rolnicze na barkach sołtysów próbują zbić kapitał polityczny twierdząc, że są oni niekompetentni, nieprzygotowani, niepotrafiący poradzić sobie z nowym wyzwaniem, a jednocześnie podpowiadając, że jak dostaną pieniądze to oni sołtysów wyręczą.

Prawda jednak jest taka, że głównymi problemami z szacowaniem szkód po wejściu znowelizowanej ustawy Prawo łowieckie są:

  1. Brak okresu przejściowego w zakresie wejścia w życie przepisów dotyczących szacowania, który pozwoliłby na przygotowanie merytoryczne sołtysów do nowych obowiązków;
  2. Brak przepisów wykonawczych do ustawy, co powoduje, że nie można przeprowadzać szkoleń, brak wytycznych co do sposobu szacowania, określania wydajności, ceny, sposobu sporządzania szkicu uprawy z naniesieniem miejsc wystąpienia szkody itd.
  3. Brak łatwej prawnej możliwości pieniężnej rekompensaty dla sołtysów, na których ustawa nałożyła dodatkowe obowiązki oraz niechęć Rad Gmin do podjęcia stosownych uchwał podnoszących ryczałty dla sołtysów.
  4. Brak znajomości w urzędach gminy położenia obwodów łowieckich, dzierżawców, osób, do których należy zgłaszać wystąpienie szkody, pomimo, że corocznie urzędy te opiniują roczne plany łowieckie, a dzierżawcy zobowiązani byli powiadomić gminę o osobach upoważnionych do przyjmowania zgłoszeń.

Przy uregulowaniu rekompensaty finansowej dla sołtysa, sposobu szacowań oraz prowadzenia dokumentacji ustawa ta jest dobra, bo daje rolnikowi możliwość szybkiego i sprawnego zgłoszenia szkody, osobie, której ufa i zna. To sołtys powinien być mediatorem między rolnikiem , kołem łowieckim, pracownikami LP. Dobry sołtys dokładnie wie, jaką kulturę agrotechniczą stosuje rolnik z jego sołectwa, jak koło prowadzi polowania czy też jakie prace z zakresu hodowli lasu prowadzone są na terenie lasu położonego na terenie jego sołectwa a jeżeli nie zna to może lepiej by zrezygnować z pełnionej funkcji.

Mam nadzieję, że tym razem ustawodawca da szansę na przyzwyczajenie się wszystkich stron do nowej rzeczywistości. Obecny system jest bardzo dobry pod jednym wszak warunkiem - muszą się znaleźć środki finansowe dla sołtysów. Szacować darmowo szkody oprócz członków kół łowieckich nikt nie chce - ani wojewoda, ani starosta, ani wójt czy burmistrz".

Sołtys sołectwa Łącko Tomasz Oset

__________________________
Nowe Prawo łowieckie obowiązuje od 1 kwietnia 2018 roku.

wideo: x-news/TVN24 (marzec 2018)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska