https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy to przełom w staraniach o obwodnicę Sępólna?

MARIA EICHLER
- Wydaliśmy sporo pieniędzy, ale na razie nie ma efektu - mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski
- Wydaliśmy sporo pieniędzy, ale na razie nie ma efektu - mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski Archiwum
Jutro gościem sępolan będzie nowy dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy. Czy to przełom w staraniach o obejście dla Krajny?

Czy przyjazd Mirosława Jagodzińskiego zakończy kilkuletnią batalię o obwodnice dla Sępólna i Kamienia? Tego jeszcze nie wiemy, choć samorządowcy mają nadzieję, że tak.

A doświadczenia jak dotąd mają niezbyt uskrzydlające. W latach 2004 - 2005 zgromadzili wszelkie dokumenty studyjne niezbędne do rozpoczęcia inwestycji, a dla Kamienia, Sępólna i powiatu sępoleńskiego był to wydatek rzędu 600 tys. zł. Od tego czasu udało się przedyskutować i skonsultować projekty rozwiązań, opracować raporty oddziaływań na środowisko i złożyć to w GDDKiA, gdzie do dziś cała to dokumentacja leży w szufladzie.

Były minister transportu Cezary Grabarczyk powiedział im, że "pomyśli", a Sławomir Nowak nie ukrywał, że nic się nie da zrobić, bo plany rządowe nie przewidują nakładów na obwodnice na Krajnie.

- W 2006 r. kosztorys tylko naszej obwodnicy to było 130 mln zł - przypomina burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski. - Nas na taki wydatek nie stać. Inwestorem musi być GDDKiA.

Jutro będzie mowa nie tylko o obwodnicach, także o zapomnianym odcinku z Sępólna do Mąkowarska, czyli drodze nr 25. A ponieważ warto chwytać się każdej deski ratunku, więc przy okazji ostatniej wizyty europosła Janusza Zemke w Sępólnie temat także został wywołany. Gość obiecał, że skieruje pytanie o obwodnice do komisarza unijnego. Wtedy procedura zakłada, że rząd Polski musi odpowiedzieć.

Być może nie będzie to załamująca odpowiedź.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
PISmo

Prędzej Amerykanie dojadą na Marsa statkiem kosmiczym niż w mieście ..pardon mieścinie Sępólno będzie łobwodnica.Na mieście mówią POtrupie.

Czujesz PISmo nosem ?
a
autostop
Prędzej Amerykanie dojadą na Marsa statkiem kosmiczym niż w mieście ..pardon mieścinie Sępólno będzie łobwodnica.Na mieście mówią POtrupie.
b
bolo łącznik
Zapewne nic z tego nie będzie.Na odcinku do Mąkowarska wycięto wszystkie drzewa-bo będzie remont-drzew nie ma a remontu też nie ma,ciekawe kto się obłowił na takiej ilości drewna,do tego korzenie drzew niejako zbroiły tę drogę,teraz gniją a droga zapada się i dosłownie znika z powierzchni ziemi w tempie kosmicznym,ot mamy fachowców od dróg ale chyba gruntowych.Pan burmistrz jest hura optymistą jak zwykle ale pewnie pomnik na rondzie koło cmentarza wybuduje,a co ,pokaże na co go stać-miś Barei to kwintesencja tego sępoleńskiego cyrku.......
a
automobilista
Życzę powodzenia. Przy okazji powiedzcie tym nieukom od projektowania dróg by nie projektowali tak głębokich i stromych rowów na dodatek wyłożonych płytami betonowymi bo to śmiertelna pułapka na kierowców czego ostatnio przykładem był wypadek autobusu , który natychmiast się przewrócił i zginęli ludzie. Niebezpieczeństwo wypadku takie same jak kiedyś były drzewa . Prokurator powinien wsadzić tych projektantów i budowniczych do ciupy.Zrobiłby coś pożytecznego.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska