https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy ulgi mogą zachęcić do posiadania licznej rodziny?

(bart)
Czy Karta Dużej Rodziny  jest potrzebna?
Czy Karta Dużej Rodziny jest potrzebna? (bart)
W Świeciu i Nowem zastanawiają się nad sensem wprowadzenia Karty Dużej Rodziny.

Karta Dużej Rodziny, o której ostatnio słychać coraz częściej, to zestaw ulg dla wszystkich członków wielodzietnej rodziny. Za takie zazwyczaj uznaje się te, w których jest więcej, jak troje dzieci. Za dwa tygodnie ma się odbyć spotkanie, podczas którego urzędnicy będą się zastanawiać, czy podobny dokument mógłby funkcjonować w Świeciu.

- Przede wszystkim musimy się dowiedzieć, o jak liczną grupę rodzin chodzi - wyjaśnia Zbigniew Podgórski, zastępca burmistrza Świecia. - Po drugie, należałoby się zastanowić, jakie ulgi jesteśmy w stanie zaproponować i ile będzie nas to kosztowało.

Czytaj: Prezydent Bydgoszczy jednym ulgi daje, a drugim... zabiera. Dlaczego?

Jak przekonuje Podgórski, pewnym wyrazem troski o budżet licznych rodzin była przyjęta w tym roku uchwała śmieciowna, zgodnie z którą opłata naliczana jest maksymalnie za troje dzieci. Co jeszcze mogą zyskać rodzice, którzy zdecydowali się mieć gromadkę dzieci? W grę wchodzą przede wszystkim tanie wejściówki: do kina, na basen, stadion, prawdopodobnie też rabaty na przejazdy komunikacją miejską.

Podgórski, odpowiedzialny za opiekę społeczną, nie uważa jednak, że tego typu przywileje ?mogą kogokolwiek zachęcić do tego, aby mieć więcej, jak dwoje dzieci.

Nad kartą, promowaną m.in. przez prezydenta Komorowskiego, będą też radzić w Nowem. Tyle, że jak już zapowiada zastępca burmistrza, nie ma co liczyć na rewelacje. - Nie mamy komunikacji miejskiej, kina, teatru, basenu, a zdecydowana większość koncertów jest za darmo - wylicza Zbigniew Lorkowski. - Myślę, że KDR może się sprawdzić, ale tylko w dużych miastach.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piotr2

Proponowane ulgi nie mają na celu powiększenia rodziny. Mają wspomóc jedynie rodziny wielodzietne. Szczególnie te o mniejszych dochodach, dla których kupno czterech biletów do kina/teatru/autobusu itp. jest problemem. Problemem finansowym. I po to jest karta, żeby choć trochę pomóc dzieciakom. Po to, żeby wyrwały się z patologii, co leży w naszym interesie.

 

Pan Podgórski jest bardzo miłym człowiekiem (przynajmniej takie wrażenie stara się sprawiać), ale jako były Policjant być może zna się na łapaniu złodziei. Czy zna się na czymś innym nie wiadomo.

R
Robson

Pan Podgórski nigdy nic nie wie to już standard. A jak się zorientuje to tez nic nie będzie wiedział.

A
Ania

Proponowane ulgi na pewno  nie zachęcą do powiększenia rodziny.Nasze państwo powinno zastanowić się nad wysokością świadczenia rodzinnego oraz wynagrodzenia dla matek wychowujących dzieci.Ja sama mam dwójkę dzieci w wieku szkolnym i nieraz zastanawiałam się nad kolejnym potomkiem ale NIE, w naszym kraju to nie możliwe.

p
piotr2

Dziwne, że Gmina która została powołana do obsługi mieszkańców nie wie jaka jest skala problemu. Nie wie ile jest tych rodzin wielodzietnych i ilu dzieciom można by pomóc?

Pytanko nasuwa się samo. Za co Burmistrz i mianowany przez niego urzędnik w randze Zastępcy biorą pieniądze?

 

Na kim leży pijany buhaj i co robi, to jego sprawa. Karta jest dla dzieci, żeby mogły liznąć trochę kultury i wyrwać się z patologii. Jeżeli chociaż kilku dzieciom pomoże się ten sposób, to psim obowiązkiem urzędników jest wprowadzić to natychmiast. Taki jest nasz interes, a nie wywalanie pieniędzy na kamienne łby, nikomu niepotrzebny pałac biblioteczny, czy idiotyczną fontannę z bzdurnym "przesłaniem" i wiele innych dzikich pomysłów pana Pogody.

 

     

 

 

l
lepa

leży buhaj na kobiecie i trzepiąc po pijanemu 6 dziecko zastanawia się czy będzie miało jego dziecko ulgę do kina ??? Ludzie on myśli tylko o tym ile będzie rodzinnego na wóde. Stoją pod gminą i tylko czekają aż dostaną na sklep, żarcie, węgiel, a człowiek zapie  la  no wszystko by buhaj trzaskał marnej jakości dzieciaki i leżał całymi dniami w łóżku. Wspierać trzeba każdą rodzinę a nie tylko rodziny alkoholików. Większości ludziom nawet wzaieli rodzinne bo parę zł przewysza dochód. Czy moje dzieci są gorsze od dzieci alkoholików nierobów i całych meneli którzy utrzymują się z MOPsu? :unsure: :unsure:

G
Gość

To jest śmieszne, co się proponuje. Te ulgi dotyczą rzeczy, które są tylko dodatkiem do życia i na pewno nie zachecą do posiadania licznej rodziny. Przynajmnie mnie na pewno nie zachęcą i podejrzewam, że innych też nie. Praca i godne wynagrodzenie za nią, to jest to, czego ludzie chcą.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska