- Kto wpadł na pomysł powstania w Sępólnie szkoły muzycznej i gdzie ewentualnie miałaby ona się znaleźć - zastanawia się radny sępoleński Mirosław Pestka.
Okazuje się, że z takim pomysłem do Sępólna zgłosili się dyrektorzy szkół z Miastka i Solca Kujawskiego. - Przyjechali do nas z propozycją utworzenia takiej szkoły - przyznaje burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski.
Wiadomo, że młodzi sępolanie uczęszczali i uczęszczają na takie zajęcia w szkołach muzycznych w regionie, chociażby w Chojnicach. Jednak aby była szansa utworzenia takiej placówki w Sępólnie, musi się znaleźć ponad setka zainteresowanych. Wówczas władze Sępólna chcą temat kontynuować, ale w innym przypadku to gra niewarta świeczki. Głównie ze względu na pieniądze, których w budżecie na oświatę, a dokładniej na inwestycje, i tak zawsze brakuje.
ZOBACZ KONIECZNIE: Janusze Tuningu. Te auta szokują... [nowe zdjęcia]
Szansą byłoby trafić z taką szkołą pod skrzydła ministerstwa, ale jak zdradził burmistrz Stupałkowski, szanse są na to prawie żadne. Ministerstwo stoi bowiem na stanowisku, że takich szkół jest już w Polsce bardzo dużo i raczej nie ma sensu tworzenia kolejnych. Samorząd sam nie udźwignie kosztów i pewnie temat się rozejdzie po kościach w naturalny sposób. Z drugiej strony w Sępólnie raczej nie brakuje okazji do uczestnicwa w zajęciach dodatkowych, chociażby w Centrum Kultury i Sztuki, gdzie można rozwijać pasje i zainteresowania w wielu dziedzinach. Jednak ankiety dadzą ostateczną odpowiedź.
INFO Z POLSKI odc.12 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju