Czytelniczka z Lipna nie kryje zdenerwowania. - Mieszkam na osiedlu Marii Skłodowskiej w sąsiedztwie Zespołu Szkół Technicznych w Lipnie - relacjonuje. - Przez kilkadziesiąt lat przy Zespole Szkół Technicznych rosły akacje. Poza tym, że podczas kwitnienia drzewa niesamowicie pachniały, to jeszcze odgradzały osiedle od cmentarza i szkoły. Ostatnio są jednak wycinane, choć nie widać, żeby chorowały.
Zapraszamy do naszego nowego serwisu: >>> www.pomorska.pl/kobieta <<<
Jak twierdzi prosząca nas o interwencję Czytelniczka, mieszkańcy osiedla są z powodu tej wycinki oburzeni. - Nie chcemy mieszkać na pustyni - dodaje.
Interwencję rozpoczęliśmy od ustalenia, kto podjął decyzję o wycince tych drzew? Jak się dowiedzieliśmy, decyzje zapadły w urzędzie miejskim.
- Z wnioskiem o zgodę na wycinkę zwróciła się do nas kilka miesięcy temu dyrekcja Zespołu Szkół Technicznych - mówi Justyna Kowalska, inspektor do spraw ochrony środowiska w lipnowskim ratuszu.
Jak się dowiedzieliśmy, powodem złożenia wniosku przez dyrekcję Zespołu Szkół Technicznych były względy bezpieczeństwa. - Znajdujące się na skarpie drzewa znajdują się w takim stanie, że mogą stwarzać zagrożenie - wyjaśnia Justyna Kowalska. - Jedno zresztą wcześniej się złamało. Wycinka była konieczna.
Jak wynika z informacji, które uzyskaliśmy w lipnowskim urzędzie, na miejsce wyciętych starych drzew przy Zespole Szkół Technicznych pojawią się nowe nasadzenia. Taki bowiem obowiązek mają ci, którzy otrzymują zgodę na wycięcie.
***
źródło: TVN Meteo Active/x-news