https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PKP wycięło 200-letni dąb w Ciechocinku. Kontrowersje wokół reaktywacji linii kolejowej

Ewelina Fuminkowska
Wideo
od 7 lat
W Ciechocinku nie milkną echa po wycince drzew wzdłuż linii kolejowej nr 245, która ma być ponownie uruchomiona. W sumie usunięto 129 drzew, w tym 200-letni dąb, co wywołało oburzenie mieszkańców. Drzewo znajdowało się w znacznej odległości od torów, co budzi wątpliwości co do konieczności jego usunięcia.

Reaktywacja linii kolejowej w Ciechocinku

PKP prowadzi prace remontowe na linii kolejowej nr 245, która ma ponownie połączyć Aleksandrów Kujawski z Ciechocinkiem. W ramach tych działań konieczne było usunięcie drzew rosnących w pobliżu torów. Wśród wyciętych drzew znalazł się 200-letni dąb, co wywołało falę krytyki wśród mieszkańców.

Jedna z mieszkanek Ciechocinka wyraziła swoje oburzenie. - Wycięto jakieś drzewka i krzewy, ale żeby zniszczyć ten piękny dąb, który rósł tam już wcześniej. Gdy pociągi kursowały nikomu nie przeszkadzał, teraz zaczął.

Dąb stał się tematem medialnym, a głos w tej sprawie zabrała także fundacja Zielone Kujawy.

Kontrowersje wokół wycinki dębu w Ciechocinku

Fundacja Zielone Kujawy podkreśla, że dąb rósł na terenie zespołu dworca kolejowego w Ciechocinku, który jest wpisany do rejestru zabytków. Członkowie fundacji zauważają, że dąb nie przeszkadzał, a wręcz dodawał uroku miejscu, gdy pociągi kursowały tam przez lata.

Zapytanie w sprawie wycinki wysłaliśmy do rzecznika prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. 4 grudnia. Odpowiedź otrzymaliśmy 14 grudnia.

- Wycinka drzew, związana z planowanym przywróceniem ruchu pociągów na trasie Aleksandrów Kujawski – Ciechocinek (linia kolejowa nr 245), odbyła się zgodnie z przepisami prawa – zaznacza Przemysław Zieliński, rzecznik PKP. - Z rozporządzenia Ministra Infrastruktury o transporcie kolejowym wynika, iż jesteśmy zobowiązani do utrzymania bezpieczeństwa obok linii kolejowych, w tym do usunięcia wszystkich drzew rosnących w odległości nie mniejszej niż 6 metrów od skrajnej szyny lub od krawędzi nasypu. Przy linii nr 245 usunięto również drzewa i krzewy, które utrudniały użytkownikom drogi dostrzeżenie nadjeżdżającego pociągu na przejazdach kolejowo – drogowych. Wycięte drzewa stanowiły także zagrożenie bezpiecznemu funkcjonowaniu sieci trakcyjnej oraz linii elektrycznej średniego napięcia biegnącej wzdłuż linii. Po przywróceniu ruchu pociągów pasażerskich, mogłyby stanowić realne zagrożenie dla przejeżdżających pociągów.

Zdaniem PKP, drzewa, które rosły niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, były również w złym stanie, z dużą ilością suchych gałęzi i konarów, w znacznym stopniu zaatakowane jemiołą, niebezpiecznie pochylone w stronę toru.

Drzewa przy torach były niebezpieczne?

- Podczas silnych wiatrów i anomalii pogodowych, które coraz częściej występują w regionie, przewrócone drzewa lub odłamane konary mogłyby spowodować zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego, stwarzając także zagrożenie dla pasażerów. Do takich zdarzeń doszło m.in. 11 lipca br., co spowodowało ogromne szkody w drzewostanie, szczególnie w Aleksandrowie Kujawskim i Ciechocinku, gdzie w wyniku wichury doszło do złamania się i wywrotu wielu drzew, także na terenie stacji kolejowej – przypomina Zieliński.

Mieszkańcy oraz fundacja Zielone Kujawy nie zgadzają się z decyzją PKP. Fundacja wskazuje, że dąb był w dobrej kondycji i znajdował się 6,5 metra od torów. W dokumentacji dotyczącej wycinki znaleziono kilka nieprawidłowości, takich jak błędne pomiary obwodu dębu oraz brak zgody konserwatora zabytków na jego usunięcie. Według wykazu obok dębu powinna rosnąć lipa, a był to klon jesionolistny, który też został usunięty, a rósł 8 m od toru.

Dąb miał około 3,70 metra w obwodzie, według inwentaryzacji 2,70 m!

- Wspomniany dąb był w bardzo złym stanie. Rósł w odległości 6,5 metra od toru, a więc nie znajdował się w odległości wskazanej w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury, natomiast jego lokalizacja, rozmiar i stan mogły przyczynić się do znacznych utrudnień w eksploatacji urządzeń kolejowych, zagrażając bezpieczeństwu ruchu kolejowego, jak i bezpieczeństwu ludzi i mienia osób przebywających w obrębie stacji kolejowej w Ciechocinku – tłumaczy rzecznik PKP. -Ustawa o transporcie kolejowym informuje, że usytuowanie drzew może mieć miejsce w odległości niezakłócającej eksploatację linii kolejowych, działania urządzeń związanych z prowadzeniem ruchu kolejowego, a także niepowodującej zagrożenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego.

Trwa głosowanie...

Czy wycinka drzew w Ciechocinku była konieczna?

Reaktywacja połączeń kolejowych do Ciechocinka

Na wycinkę drzew przy linii Aleksandrów Kujawski – Ciechocinek PKP uzyskało decyzję z 9 października 2023 oraz wydłużającą z 13 marca 2024 r., wydaną przez Starostę Aleksandrowskiego.

- Zgodnie z ustawą z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody brak jest konieczności uzyskiwania dodatkowego zezwolenia na usunięcie drzew, które m.in. utrudniają widoczność sygnalizatorów i pociągów, a także eksploatację urządzeń kolejowych. Zastosowanie znajduje wówczas ustawa z 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym, zgodnie z którą decyzję zezwalającą na usunięcie wspomnianych drzew wydaje starosta na wniosek PLK SA. Taką decyzję otrzymaliśmy. Wspomniana decyzja dotyczy łącznie 129 drzew – dodaje Przemysław Zieliński.

Fundacja Zielone Kujawy złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z Art. 187 kodeksu karnego.

Prace na linii kolejowej nr 245 łączącej Ciechocinek z Aleksandrowem Kujawskim trwają.

Obecnie trwają przygotowania do ogłoszenia jeszcze w tym roku postępowania przetargowego, które wyłoni wykonawcę robót budowlanych. - Podpisanie umowy przewidujemy w I kwartale 2025 r. Wszystkie roboty budowlane powinny się zakończyć w terminie do 30 września 2025 r. – dodał Przemysław Zieliński.


Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska