O toruńskim youtuberze huczy w internecie. Popularność przyniosło mu kontrowersyjne zachowanie. Daniel "Magical" Zwierzyński pokazuje na żywo życie swojej rodziny - matki Małgorzaty i jej konkubenta Jacka. I to w ekstremalnych sytuacjach. Zwierzyńscy w swoim mieszkaniu przy ul. Urzędniczej piją przed kamerą hektolitry alkoholu podczas wielogodzinnych libacji, przeklinają, kłócą, biją... I co ciekawe na tym wszystkim zarabiają. Reportaż o youtuberze wyemitowano ostatnio w TVN Uwaga.
Zwierzyńscy oraz koledzy Daniela "Magicala" Zwierzyńskiego podczas internetowego streamu na oczach widzów są w stanie roztrzaskać meble czy przygotować koktajl z wymieszanych alkoholi. Wulgaryzmy, alkohol, wzajemne obrażanie się, to stałe elementy podczas transmisji na YouTube. Przebojem niemal każdej imprezy jest picie kociołka. Mieszają w nim różnego rodzaju alkohole.
Daniel Zwierzyński ma 24 lata. Śledzą go tysiące internautów w całej Polsce. Jego fanpage na Facebooku ponad 22 tys. polubień, grupa fanowska 70 tys. członków, kanał na YouTube 215 tys. subskrypcji. Youtuber zarabia dzięki sms-om i wpłatom od widzów, którzy chcą komentować poczynania rodziny.
Kwoty wpłacane są dobrowolnie na konto Daniela. Pierwsze wpływy miały pomóc konkubentowi matki youtubera, który zarabiał na budowie 8 zł na godzinę i ledwo wiązał koniec z końcem. Dzięki show w internecie, w krótkim czasie udało się zgromadzić ponad 5 tys. złotych. Wpływy na konto Zwierzyńskich pojawiają się codziennie.
Niedawno jeden ze streamów Magicala pobił rekord oglądalności tego typu materiałów wideo w polskim internecie. Transmisję oglądało w pewnym momencie ponad 63 tysiące widzów.
- Twórcy Big Brothera byliby zawstydzeni tym, jak się robi dziś reality show i to jeszcze o patologicznej rodzinie. Ja pierwszy raz spotkałem się z czymś takim, że ktoś tak bez pardonu pokazuje, jak żyje, a to życie wcale nie jest fajne – mówił w materiale TVN Uwaga! Grzegorz Marczak z serwisu AntyWeb.pl.
Zupełnie inne zdanie o transmisjach ma ich autor.
- To jest takie swojskie. Myślę, że widzowie się z nami zżyli, a my z nimi. I to jest fajne, że stworzyliśmy coś, co się wybiło. Czyli to się ludziom podoba - uważa Daniel Zwierzyński, youtuber.
W materiale TVN Uwaga pokazano jak kilka słów wypowiedzianych przez youtubera podczas nadawanego streamu wpłynęło na jedno z toruńskich bistr. Gdy "Magical" nie otrzymał złożonego zamówienia, zapoczątkował hejt w stosunku do lokalu. W konsekwencji w ciągu kilku godzin pojawiły się setki negatywnych komentarz na stronie lokalu.