Całe zamieszanie ma prawdopodobnie związek z dzisiejszymi wydarzeniami dotyczącymi zachowania Troya Batchelora i Lewisa Bridgera. Obaj zaspali dziś na swoje samoloty i nie zdążyli na swoje mecze w Polsce. W kuluarach mówiło się o nocnej imprezie z udziałem ich i Warda.
Zobacz także: Stal Gorzów - Unibax Toruń na żywo.
Plotki być może są jednak nieprawdziwe. A na pewno kłamstwem były opinie mówiące, iż Ward chce w stanie nietrzeźwości przystąpić do meczu w Gorzowie. Badanie alkomatem Australijczyka nie wykazało alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Byłem pewny, że jestem trzeźwy. Nie wiem dlaczego zostałem poddany takiej kontroli - powiedział Ward na antenie nSport.
Zobacz także: Skandal w Częstochowie. Gospodarze gonili Darcy'ego Warda z...alkomatem [wideo]
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje